Raporty covidowe z województw

17.12.2021
Roman Skiba, Tomasz Więcławski, Marcin Rynkiewicz, Hubert Bekrycht, Wojciech Huk, Izabela Próchnicka, Anna Gumułka, Rafał Pogrzebny, Wiktor Dziarmaga, Małgorzata Miszczuk

Na Dolnym Śląsku w piątek zajętych było 1887 łóżek covidowych i 137 respiratorów. Przed rokiem chorzy na COVID-19 zajmowali 1380 łóżek i 136 respiratorów.

Służby prasowe Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego poinformowały w piątek, że z 2398 łóżek przygotowanych w regionie dla pacjentów z COVID-19 zajęte jest 1887 łóżek.

W szpitalach dostępnych jest też 188 respiratorów, z których 137 jest wykorzystywane do leczenia pacjentów chorych na COVID-19.

Przed rokiem o tej porze w dolnośląskich szpitalach zajętych było 1380 łóżek z 2779 przeznaczonych dla pacjentów chorych na COVID-19. Wolnych też było 65 respiratorów, a chorych podłączonych do tego urządzenia było 136.

W piątek na Dolnym Śląsku zanotowano 1846 przypadków zakażenia. Zmarło 21 osób, w tym 12 tylko z powodu COVID-19.

Spadek liczby zakażeń SARS-CoV-2 wynosi w naszym regionie – w ujęciu piątek do piątku – 17 procent – powiedział wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz. Zaznaczył jednak, że nadal w szpitalach rośnie liczba osób hospitalizowanych w związku z COVID-19.

– Porównując piątek do piątku, mamy spadek liczby nowych zakażeń SARS-CoV-2 w naszym województwie o 17 procent. Tydzień temu było to 1399, a teraz jest 1164. To tendencja spadkowa, która utrzymuje się od 2-3 tygodni. Spodziewamy się, że niedługo przełoży się na liczbę zajętych miejsc w szpitalach. Niestety w tej chwili jeszcze obserwujemy konsekwencje wysokiego wskaźnika zakażeń z końca listopada i początku grudnia – mówił wojewoda podczas konferencji prasowej.

Podkreślił, że drugim dobrym elementem jest spadek procenta pozytywnych testów w kierunku zakażenia SARS-CoV-2. Za ostatnią dobę wynosił on 24.

Wojewoda mówił, że w momencie otwierania szpitala tymczasowego w Ciechocinku (1 grudnia) pozytywne wyniki testów stanowiły 28 procent.

Na poziomie drugim hospitalizowanych jest 1166 pacjentów z COVID-19 przy 1266 miejscach przeznaczonych na ten cel. W regionie używanych jest 106 na 139 respiratorów przeznaczonych do leczenia chorych na COVID-19.

W tym tygodniu zapadły kolejne decyzje o zwiększeniu bazy łóżkowej przeznaczonej do hospitalizacji osób leczonych z tego powodu. Wzrośnie ona o kolejne 250 miejsc. Wojewoda wydał decyzje w tej sprawie dla 14 szpitali m.in. miejskich w Bydgoszczy i Toruniu, w Radziejowie, Grudziądzu, Rypinie, Nakle nad Notecią czy Mogilnie.

Od 23 grudnia łącznie uruchomione będą 1594 miejsca dla chorych na COVID-19.

– Zakładamy, że aż taka liczba nie będzie potrzebna, ale musimy się zabezpieczyć. Oby ziścił się scenariusz szybkich spadków liczby zakażeń, bo to najpierw przełoży się na stabilizację, a potem spadki obłożenia w szpitalach – podkreślił wojewoda Bogdanowicz.

„Porównując piątek do piątku mamy spadek liczby zakażeń o 17 procent” – takie i inne dane dotyczące aktualnej sytuacji epidemicznej w naszym regionie podał na dzisiejszej konferencji prasowej wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz. W konferencji wziął udział także wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych dr Paweł Rajewski.

Wojewoda rozpoczął spotkanie od przedstawienia dobrych informacji, które mogą dawać nadzieję na to, że sytuacja epidemiczna w województwie będzie się poprawiać: Ta tendencja utrzymuje się od dobrych dwóch-trzech tygodni. Ten spadek jest coraz większy, więc spodziewamy się, że niebawem przełoży się to także na liczbę zajętych miejsc w szpitalach. Drugą pozytywną informacją jest to, że zmniejsza się także liczba pozytywnych wyników testów. W ostatniej dobie pozytywny wynik dało 24 proc. wszystkich wykonanych testów.

Przedstawiciel rządu poinformował także, iż obecnie na poziomie pierwszym, czyli tzw. oczekującym, znajduje się 58 pacjentów, co jest wynikiem wyższym o 10 osób w porównaniu do ostatniej doby. Natomiast na drugim poziomie jest obecnie w naszym regionie 1166 pacjentów. Razem ze szpitalem tymczasowym w Ciechocinku zajętych jest obecnie 106 respiratorów na 139 dostępnych w decyzjach.

Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz przedstawił także informacje dotyczące tego, które szpitale w naszym województwie są obecnie najbardziej obłożone: Niezmiennie liderem jest szpital w Radziejowie, w którym przebywa obecnie 112 osób. 110 osób jest natomiast w szpitalu w Aleksandrowie Kujawskim. W szpitalu im. A. Jurasza przebywa 88 pacjentów, w szpitalu w Grudziądzu 77, w szpitalu wojskowym w Bydgoszczy 67 i w szpitalu zakaźnym 64.

Mikołaj Bogdanowicz powiedział, że podczas ostatniej narady z dyrektorami szpitali podjęto decyzję o konieczności stworzenia kolejnych 250 miejsc. W związku z tym wydane zostały decyzje dla 14 szpitali. Są to szpitale: miejskie w Toruniu i Bydgoszczy, Radziejowie, Grudziądzu, szpital im. A. Jurasza, szpital MSWiA oraz szpitale w: Rypinie, Brodnicy, Lipnie, Chełmnie, Nakle nad Notecią, Więcborku, Mogilnie, a także szpital zespolony w Toruniu.

W związku z tymi decyzjami od 23 grudnia dostępne będą 1594 miejsca i 160 respiratorów.

Konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych dr Paweł Rajewski powiedział, że ponad 22 tysiące objawowych zakażeń i 592 zgony z ostatniej doby to bardzo dużo, ale czwarta fala wciąż nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Prof. Rajewski zwrócił także uwagę na to, że zmienił się profil pacjentów hospitalizowanych w porównaniu z drugą i trzecią falą: Dalej są to osoby młode niezaszczepione oraz ich niezaszczepione dzieci, ale niestety są to również osoby starsze, które były zaszczepione, ale nie zdążyły się zaszczepić trzecią dawką lub przyjęły trzecią dawkę, ale z uwagi na ich choroby współistniejące i osłabiony układ odpornościowy każda infekcja może spowodować zaostrzenie chorób podstawowych i być potencjalnym czynnikiem śmiertelnym.

Konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych powiedział także kilka słów o nowym wariancie koronawirusa, omikronie: W RPA dotyczył on głównie osób młodych. Objawy były mało nasilone i takie, które możemy pomylić z każdym innym, zwykłym przeziębieniem. Jeżeli wystąpi u nas niespecyficzny ból gardła, uczucie zatkanego nosa, bardzo duże osłabienie, bóle całego ciała, zwłaszcza okolicy lędźwiowej, nie bagatelizujmy tego, zostańmy w domu, wykonajmy test w kierunku koronawirusa.

Dr Paweł Rajewski zachęcił także do szczepienia młodych grup wiekowych 5-11 lat, co jest od niedawna możliwe. Według konsultanta wojewódzkiego ds. chorób zakaźnych są one doskonałym transmiterem koronawirusa dla innych osób, a same coraz częściej ciężko przechodzą zakażenie.

Lekarz apelował także o to, aby bez konieczności w okresie świąteczno-noworocznym nie udawać się w miejsca, gdzie są zgromadzenia, nawet na otwartych przestrzeniach, a na jarmarkach świątecznych zakładać maseczkę.

W woj. lubuskim potwierdzono w piątek 649 nowych zakażeń koronawirusem, 15 osób zmarło. Przed rokiem było to odpowiednio – 320 zakażonych i bez osób zmarłych – poinformował dyrektor Biura Wojewody Lubuskiego Karol Zieleński.

W regionie dla pacjentów z COVID-19 jest przygotowanych 921 łóżek. Według stanu z piątku 684 z nich były zajęte. Na 73 stanowiska z respiratorami 43 były zajęte.

W ocenie służb wojewody, w woj. lubuskim sytuacja związana z zakażeniami jest poważna, aczkolwiek pod kontrolą. Są one w stałym kontakcie ze szpitalami i w razie potrzeby szybko mogą zostać podjęte decyzje o zwiększaniu bazy łóżek covidowych. W najtrudniejszym okresie podczas poprzednich fal pandemii w Lubuskiem było zabezpieczonych dla chorych na COVID-19 nawet 1 550 łóżek.

Szpital tymczasowy dla woj. lubuskiego funkcjonuje w Zielonej Górze. Obecnie dysponuje 142 łóżkami, w tym 30 respiratorowymi. W lecznicy tej przebywa 124 pacjentów, w tym 14 wymagających intensywnej opieki

Zgodnie z decyzjami wojewody do opieki nad pacjentami ze stwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 zostały wyznaczone szpitale w Gorzowie, Zielonej Górze, Torzymiu, Sulechowie, Sulęcinie, Nowej Soli, Drezdenku, 105 Kresowy Szpital Wojskowy w Żarach i jego filia w Żaganiu oraz Szpital na Wyspie w Żarach.

Według danych resortu zdrowia w woj. lubuskim w pełni zaszczepionych jest 55,83 proc. populacji regionu. W regionie działa 270 punktów szczepień.

– Z punktów szczepień płyną informacje o bardzo dużym zainteresowaniu uruchomionym właśnie szczepieniem małych dzieci. Jest one obecnie dużo większe niż wśród grupy wiekowej 12-19 lat – powiedział Zieleński.

Dodał, że kwalifikacji do szczepień dzieci w wieku 5-15 lat może dokonać tylko lekarz, po uprzednim wypełnieniu przez rodzica lub opiekuna kwestionariusza kwalifikacyjnego.

W grupie wiekowej 12-19 lat w woj. lubuskim zaszczepionych jest 32 proc. osób.

Służby wojewody podały, że w szpitalach regionu łódzkiego przebywało w piątek 1905 pacjentów z COVID-19. To o 22 osoby więcej niż tydzień temu. Dla pacjentów covidowych przeznaczonych jest 2455 miejsc, o 16 więcej niż w ub. piątek.

W regionie łódzkim zdecydowanie wolniej niż 7 dni temu przyrasta liczba zachorowań na COVID-19 – wynika z danych na stronie urzędu wojewódzkiego. Jest też o mniej więcej o jedną piątą mniej zakażeń patogenem SARS-CoV-2 niż 10 grudnia.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!