Eksperci zwracają jednak uwagę, że za wcześnie jest jeszcze na taką konstatację. W każdej chwili może się pojawić wariant, który jest bardziej zjadliwy, wywołujący więcej ciężkich przypadków choroby. Kluczowe znaczenie mają powszechne szczepienia przeciwko COVID-19, gdyż ograniczają możliwości atakowali ludzi i mutacji koronawirusów.
Kraje sąsiadujące z Republiką Południowej Afryki przygotowują się na związany ze świętami Bożego Narodzenia przyjazd zatrudnionych w RPA pracowników, co może zwiększyć ryzyko rozprzestrzenienia się wariantu Omikron w regionie – podał w piątek portal agencji Bloomberga.
John Nkengasong, dyrektor Afrykańskich Ośrodków Kontroli i Prewencji Chorób, przyznał w czwartek, że migracja przyczyni się do rozprzestrzeniania się nowego wariantu koronawirusa. – W styczniu i w lutym na pewno będziemy świadkami wzrostu zakażeń na kontynencie – powiedział.
Organizacja Narodów Zjednoczonych przewiduje, że w RPA pracuje 2,9 mln osób pochodzących z regionu, z których większość stanowią obywatele Mozambiku, Zimbabwe i Lesotho. W okresie świątecznym nawet 35 tys. osób dziennie przekracza przejście graniczne Beitbridge łączące RPA z Zimbabwe. W ciągu 10 dni poprzedzających zeszłoroczne Święta przejście graniczne Ressano Garcia pomiędzy RPA i Mozambikiem przekroczyło z kolei 50 tys. powracających do domów Mozambijczyków.
Przebywający w RPA obywatele krajów sąsiednich pracują przede wszystkim w kopalniach i na placach budowy.
Na początku grudnia w Zimbabwe, Mozambiku i Lesotho odnotowano wzrost zakażeń koronawirusem, który najprawdopodobniej związany jest z pojawieniem się wariantu Omikron – poinformowała we wtorek Światowa Organizacja Zdrowia.
Ryzyko rozprzestrzenienia się nowego wariantu zwiększa słaby poziom zaszczepienia populacji krajów sąsiadujących z RPA. W Zimbabwe w pełni zaszczepiono około 20 proc. populacji, w Mozambiku i Lesotho z kolei około 15 proc. Wszystkie niezaszczepione osoby przyjeżdzające do Lesotho będą zobowiązane do przyjęcia na przejściu granicznym szczepionki przeciwko COVID-19 – poinformował minister zdrowia tego kraju Semano Sekatle.