Małopolska – "do poziomu z III fali brakuje kilkuset łóżek"

30.11.2021
MUW

Cały czas rozwijamy bazę łóżek dla pacjentów z COVID-19. Dziękuję za pełną mobilizację ze strony szpitali. Zrealizowaliśmy sześć etapów „Strategii przeciwdziałania epidemii COVID-19 w województwie małopolskim”, teraz wdrażamy kolejne działania – stwierdził wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

– Być może będziemy musieli powielić scenariusz, który realizowaliśmy podczas trzeciej fali epidemii i zwiększać bazę łóżek „covidowych” nawet do poziomu, który został rozwinięty wiosną. To był ogromny wysiłek wszystkich zaangażowanych szpitali. Każdy z nas może wesprzeć te działania – szczepiąc się i przestrzegając zasad sanitarnych. Od postawy każdego z nas zależy to, co wydarzy się dalej – dodał wojewoda małopolski

Epidemia coraz bardziej przyspiesza

W ubiegłym tygodniu dzienna liczba zakażeń wzrosła do poziomu ponad 2000. 25 listopada odnotowano nawet 2332 nowo potwierdzonych przypadków. W niedzielę 28 listopada było ich 1736.

Pod względem liczby nowych przypadków Małopolska w ostatnich dniach zajmowała najczęściej miejsce w pierwszej piątce województw. Najwięcej nowych zakażeń dotyczy Krakowa (25 listopada – 717). Zakażenia w stolicy województwa, powiatach krakowskim i wielickim łącznie stanowią nawet blisko 50% wszystkich nowo potwierdzanych danego dnia zakażeń. Pod koniec października dzienna liczba nowych przypadków była pięciokrotnie mniejsza niż teraz.

Wzrost liczby nowych przypadków przekłada się na wzrost liczby zajętych łóżek „covidowych”, a także oczywiście łóżek respiratorowych. W ciągu tygodnia – pomiędzy ostatnimi niedzielami – ta liczba zwiększyła się o 519, jeśli chodzi o zajęte łóżka i o 54 jeśli chodzi o zajęte respiratory. W ciągu miesiąca liczby te wzrosły niemal sześciokrotnie: liczba pacjentów jest większa o 1564, zaś zajętych respiratorów o 154.

Dziś liczba hospitalizowanych z powodu COVID-19 wynosi 1994, w tym 184 wymagają terapii z wykorzystaniem respiratora.

Rozbudowa bazy łóżek „covidowych”

– Metoda „suwaka” – cały czas w oparciu o nią rozbudowujemy bazę łóżek „covidowych”. Potrzeby rosną, więc w uzgodnieniu z dyrektorami szpitali stopniowo zwiększamy liczbę łóżek dla pacjentów z COVID-19. W ciągu ostatniego tygodnia – pomiędzy niedzielą 21.11. a niedzielą 28.11. – liczba udostępnionych przez szpitale łóżek zwiększyła się o 519, w tym o 54 łóżka respiratorowe. W ciągu miesiąca ta baza poszerzyła się o 1676 łóżek, w tym 149 respiratorowych. To pokazuje, jak intensywny był ostatni tydzień, jak ciężko wszyscy pracowaliśmy – mówi wojewoda.

Około środy 24.11. osiągnęliśmy poziom 2,3 tys. łóżek – czyli maksymalny poziom VI etapu Strategii przeciwdziałania epidemii COVID-19 w województwie małopolskim. W połowie tego tygodnia powinno być ok. 2,7 tys. łóżek „covidowych”. W ciągu tygodnia liczba łóżek „covidowych” zwiększy się zatem o ok. 400. Ostatnio wydane przez wojewodę decyzje zwiększają liczbę łóżek „covidowych” na początku tygodnia o ok. 200.

– Te zwiększenia odbywają się niemal każdego dnia. Czuwamy. Dziękuję wszystkim, którzy tak bardzo się angażują, aby bezpiecznie prowadzić Małopolskę przez epidemię – podkreśla wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Wszystkich łóżek w małopolskich szpitalach jest ok. 13 tys., czyli aktualnie łóżka „covidowe” stanowią ok. 19%. Z uwzględnieniem wyłączeń obszarów najbardziej newralgicznych (takich jak neorochirurgii, neonatologii, pediatrii, onkologii, terapii udarów itp.) – stopniowo osiągamy poziom 25%, czyli jedna czwarta wszystkich łóżek w małopolskich szpitalach jest przeznaczona dla pacjentów z COVID-19.

– Kolejne działania zakładają dalsze zwiększenia w oparciu o scenariusze realizowane przez szpitale w szczególności podczas III fali epidemii. Nie będzie to łatwe, ale musimy kontynuować działania. To mechanizmy i zasady, które szpitale już kiedyś wdrożyły, jest to zatem poziom możliwy do osiągnięcia. To swego rodzaju „przedeptane ścieżki”, którymi znów – etapami – będziemy podążać. Do poziomu, który wówczas, podczas III fali osiągnęliśmy, brakuje aktualnie kilkuset łóżek. Zdaję sobie sprawę z tego, że to ogromny wysiłek dla szpitali, bo oznacza przeznaczenie dla pacjentów „covidowych” nawet 35% wszystkich łóżek. Dla przypomnienia – u szczytu II fali było 3,7 tys. łóżek „covidowych”, a plan zakładał uruchomienie 4,2 tys. łóżek, z uwzględnieniem szpitali tymczasowych. Jesteśmy zmuszeni podejmować te niełatwe decyzje. Z pewnością byłoby łatwiej, gdyby więcej osób się zaszczepiło. Wiemy, że niestety większość osób w najcięższym stanie z COVID-19 to niezaszczepieni. Nie musielibyśmy podejmować tych decyzji, gdyby więcej osób wybrało zdrowy rozsądek i sięgnęło po szczepionkę – tłumaczy wojewoda Łukasz Kmita.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!