Analiza testu wykonanego u kobiety, która wróciła z Namibii, potwierdziła na 90 proc. zakażenie wariantem Omikron - poinformował w sobotę szpital w Libercu na północy Czech. Pewność ma dać dopiero analiza w Krajowym Laboratorium Referencyjnym. Jeśli wynik badania się potwierdzi, będzie to pierwsza w kraju znana infekcja nowym wariantem koronawirusa.
Wyniki analizy próbek przesłanych do Krajowego Laboratorium Referencyjnego powinny być znane w ciągu kilkudziesięciu godzin - przekazał rzecznik libereckiego szpitala Vaclav Rziczarz. Według niego potwierdzenie zakażenia nowym wariantem jest bardzo prawdopodobne, biorąc pod uwagę, że kobieta, u której wykryto infekcję, wróciła do Czech z Namibii.
Szefowa czeskich służb sanitarno-epidemicznych Pavla Svrczinova powiedziała, że kobieta podróżowała w dziewięcioosobowej grupie z Czech. Trasa prowadziła z Namibii przez RPA do Dubaju i stamtąd do Czech. Osoby, z którymi miała kontakt zakażona kobieta, zostały już ustalone.
Dania prawdopodobnie znalazła nowy wariant koronawirusa Omikron u dwóch osób, które przybyły z RPA, podało w sobotę ministerstwo zdrowia tego kraju.
„Mamy uzasadnione podejrzenie o pojawieniu się pierwszych dwóch przypadków nowego wariantu Omicron w Danii” – powiedział w oświadczeniu minister zdrowia Magnus Heunicke.
Przypadki można potwierdzić tylko wtedy, gdy sekwencjonowanie genomu zostanie zakończone w ciągu kilku dni, podało ministerstwo.
Omikron został po raz pierwszy wykryty w tym tygodniu w Republice Południowej Afryki, co doprowadziło kraje na całym świecie do nałożenia ograniczeń w podróżowaniu na naród afrykański i kilka innych w regionie.
W Monachium potwierdzono dwa pierwsze w Niemczech przypadki zakażenia nowym wariantem koronawirusa Omikron. Obaj podróżni przybyli do kraju 24 listopada samolotem z RPA – poinformował w sobotę wieczorem minister zdrowia Bawarii Klaus Holetschek (CSU). Osoby te przebywają w kwarantannie domowej od 25 listopada po otrzymaniu pozytywnego wyniku testu PCR – informuje portal RND.
Jak podaje dziennik „Die Welt”, także w Hesji badany jest przypadek, w którym również podejrzewa się zakażenie nowym wariantem. Chodzi o osobę, która wróciła z RPA – napisał na Twitterze minister spraw społecznych tego landu Kai Klose.
Badanie tego przypadku jest w toku, dokładne wyniki mają być znane w poniedziałek. Wiadomo, że pasażer lotu z RPA przybył do Niemiec na lotnisko we Frankfurcie nad Menem 21 listopada. „Osoba ta była w pełni zaszczepiona. Objawy pojawiły się w ciągu tygodnia, następnie wykonano test” - poinformowało w sobotę heskie ministerstwo spraw społecznych.
W związku z podejrzeniem pojawienia się Omikrona w Hesji szef władz tego regionu Tobias Hans opowiedział się za jak najszybszym zwołaniem konferencji premierów krajów związkowych. „Znowu czeka nas +godzina zero+ w walce z pandemią. Sytuacja nadzwyczajna w kraju wymaga, aby wszystkie landy, a także odchodzący i nowy rząd federalny, zwarły szeregi. Liczy się każdy dzień” – podkreślił Hans w sobotę. „Potrzebne są szybko ogólnokrajowe środki, aby to powstrzymać. +Wąskie gardła+ w szczepieniach muszą zostać wyeliminowane. (…) W kampanię szczepień powinni być również zaangażowani dentyści, weterynarze i apteki” - dodał.
W reakcji na informację o wykryciu nowego wariantu koronawirusa wiele krajów UE, w tym Niemcy i Austria, wstrzymało ruch lotniczy z RPA i innymi krajami Afryki Południowej.