Rząd Japonii podjął decyzję o zaostrzeniu warunków wjazdu do kraju dla osób podróżujących z sześciu państw południa Afryki, gdzie wykryto nowy wariant koronawirusa B.1.1.529 – poinformował w piątek rzecznik japońskiego rządu.
Nowe zasady wejdą w życie w sobotę i obejmą przyjezdnych z Republiki Południowej Afryki, Botswany, Eswatini, Lesoto, Namibii i Zimbabwe. Osoby przylatujące z tych krajów będą zobowiązane do spędzenia 10 dni w wyznaczonej przez rząd Japonii placówce oraz kolejnych czterech na kwarantannie domowej.
Zdaniem ekspertów wariant B.1.1.529 jest najgroźniejszym z dotychczas odkrytych i może być odporny na obecne na rynku szczepionki. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podała, że na świecie odnotowano dotąd nieco poniżej 100 przypadków nowego wariantu, głównie w RPA.
Eksperci WHO spotkają się w piątek, by ocenić wariant, który został w środę sklasyfikowany jako wariant pod obserwacją. W przypadku podniesienia do rangi wariantu niepokojącego, może otrzymać nazwę z greckiego alfabetu. Bliższe zbadanie B.1.1.529 "zajmie najbliższych kilka tygodni" – poinformował rzecznik WHO Christian Lindmeier.
Kolejne państwa zawieszają w piątek loty z południa Afryki ze względu na wykrycie wariantu B.1.1.529. Decyzje takie podjęły władze Maroka, Wielkiej Brytanii, Izraela, Francji, Włoch, Austrii, Holandii, Hiszpanii, Danii i Filipin. W USA trwają konsultacje w tej sprawie.