W czwartek, o godz. 17 Szpital Narodowy w Warszawie wznowi działanie i przyjmie pierwszych pacjentów; osiągnęliśmy pełną gotowość, mamy kadrę i sprzęt - poinformował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży.
Szpital na PGE Narodowym, zarządzany przez Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w stolicy, wznawia działanie w czwartek, o godz. 17. Od tej godziny ma też przyjmować pierwszych pacjentów.
"Osiągnęliśmy pełną gotowość. Mamy kadrę, sprzęt i możemy po raz drugi wspomóc stołeczny system ochrony zdrowia, poprawiając liczbę dostępnych łóżek covidowych w Warszawie" - powiedział PAP Poboży, który w resorcie nadzoruje Departament Zdrowia.
Zgodnie z decyzją wojewody mazowieckiego w szpitalu gotowych będzie na razie 100 łóżek covidowych, w tym 10 respiratorowych. Jak zaznaczył wiceszef MSWiA, od grudnia może zostać rozszerzony do 285 łóżek, a potem zależnie od rozwoju sytuacji.
Poboży za uruchomienie szpitala podziękował kierownikowi placówki i pracownikom CSK MSWiA. "Dziękuję dyrektorowi Arturowi Zaczyńskiemu i jego ekipie z Centralnego Szpitala Klinicznego za determinację i poświęcenie w pracy nad jak najszybszą reaktywacją Szpitala Narodowego" - powiedział.
Szpital Narodowy, zgodnie z decyzjami wojewody i ministra zdrowia, to ósmy szpital tymczasowy, jaki będzie teraz działał w województwie mazowieckim.
Szpital tymczasowy na PGE Narodowym w Warszawie działa od czwartku od godz. 17.00. Przygotowano sto łóżek dla pacjentów covidowych. Obecnie jest w nim 20 chorych – przekazał w piątek szef szpitala na Stadionie Narodowym dr Artur Zaczyński.
Zaczyński jest wśród uczestników popołudniowego piątkowego spotkania w Sejmie m.in. wiceministra zdrowia Waldemara Kraski z przedstawicielami klubów i kół. Rozmowy poświęcone są walce z pandemią.
– O czwartku od godz. 17.00, to godzina W dla Warszawy, przyjmujemy pacjentów. W tej chwili jest 20, przyjmujemy średnio jednego pacjenta na godzinę. Obsada jest zapewniona dla stu łóżek, w tym 10 miejsc respiratorowych – powiedział mediom Zaczyński, który jest szefem szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym i zastępcą dyrektora ds. medycznych w CSK MSWiA.
Zwrócił uwagę, że „szpital tymczasowy to ostatni bastion, więc jeśli został otwarty, to ważny sygnał dla społeczeństwa, że sytuacja jest poważna”.
Wskazał, że przytłaczająca większość pacjentów przyjętych do szpitala na Narodowym to osoby niezaszczepione.
