1 grudnia w 22. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Ciechocinku rusza szpital tymczasowy dla pacjentów chorych na COVID-19. Szpitalem patronackim będzie ponownie 10. Wojskowy Szpital Kliniczny w Bydgoszczy. – W tym momencie kompletowana jest kadra – mówił podczas konferencji prasowej w urzędzie wojewódzkim wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.
– Jak wspominałem wcześniej, otwieramy ten szpital z pewnym opóźnieniem, bo jego otwarcie powoduje, że lekarze pracujący w województwie kujawsko-pomorskim, a także z poza regionu, będą musieli być wyciągnięci z poszczególnych szpitali. Jednak mimo tych obaw, ta decyzja jest podjęta. Kompletowana kadra pozwala na to, aby od 1 grudnia uruchomić szpital tymczasowy w Ciechocinku – tłumaczył wojewoda Bogdanowicz.
Szpital tymczasowy będzie dysponował bazą 56 łóżek i 10 respiratorowych.
– Ważne zadanie ma tutaj szpital wojskowy w Bydgoszczy. Ma być takim „buforem”, wsparciem dla szpitala tymczasowego w Ciechocinku. Myślę tutaj o wymianie informacji i konsultowaniu pacjentów.
Najwięcej pacjentów przebywa obecnie w szpitalach w Aleksandrowie Kujawskim, w Radziejowie i w Grudziądzu. W tym momencie w kujawsko-pomorskich placówkach medycznych przebywa 886 osób. 73 osoby wymagają terapii respiratorowej. Rok temu o tej porze w szpitalach w regionie przebywało 1214 pacjentów chorych na COVID-19.
Mikołaj Bogdanowicz mówił także o przyroście pacjentów w ciągu ostatniego miesiąca.
– 1 listopada mieliśmy w szpitalach 373 osoby, a dziś – 24 listopada – mamy 886 pacjentów. Dobowo przybywa średnio 20 do 30 osób – powiedział.
Poinformował także, że zakontraktowanych jest 10 karetek transportowych do przewożenia pacjentów z COVID-19 między szpitalami.
– Zawnioskowałem do Ministra Zdrowia o kolejne 6 karetek. Zespoły ratownictwa medycznego wyjeżdżają średnio 150 do 200 razy więcej dobowo niż w czasach przed pandemią. To bardzo dużo. Rośnie także zapotrzebowanie na tlen. Obecnie zużywamy do 20 ton tlenu dziennie – mówił.
W przyszłym tygodniu wojewoda planuje uruchomienie jeszcze 100 dodatkowych łóżek covidowych w szpitalach w Lipnie, Żninie i Łasinie. W następnym tygodniu planowane jest uruchomienie jeszcze 120 miejsc.
Dr Paweł Rajewski, wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych poinformował, że w ciągu ostatniej doby w Polsce wykonano ponad 90 tys. testów na obecność koronawirusa.
– To pokazuje, jak duża jest skala epidemii i ile osób wykazuje jakiekolwiek objawy ze strony układu oddechowego, które mogą i muszą być różnicowane z zakażeniem SARS-CoV-2. Bezobjawowych osób jest znacznie więcej. W naszym województwie w ubiegłej dobie było 1165 testów dodatnich. Sytuacja jest nieciekawa, szczególnie w zderzeniu z faktem, że niewiele ponad 50% polskiego społeczeństwa jest w pełni zaszczepione przeciw COVID-19 – powiedział.
Jak mówił, w szpitalu obserwacyjno-zakaźnym w Bydgoszczy hospitalizowanych było 58 osób z COVID-19 na drugim poziomie, z czego osoby zaszczepione stanowiły 10 osób, czyli 17%.
– Ponad 80% to osoby niezaszczepione. Hospitalizowanych było pięcioro dzieci, także niezaszczepionych. Pod respiratorami w naszym szpitalu przebywają wyłącznie osoby, które nie poddały się szczepieniom ochronnym – tłumaczył.