Do czwartku w szpitalu tymczasowym przy ul. Rakietowej we Wrocławiu przybędzie 56 kolejnych łóżek dla pacjentów chorych na COVID-19. W sumie Uniwersytecki Szpital Kliniczny ma obecnie 126 pacjentów z tą chorobą, w tym 25 dzieci. Dwie osoby leżą pod respiratorami.
Dyrektor ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego dr Barbara Korzeniowska poinformowała we wtorek na konferencji prasowej, że zajętych zostało już 56 łóżek w szpitalu tymczasowym przy ul. Rakietowej we Wrocławiu.
– Mamy już decyzję wojewody i jeszcze dziś we wtorek będzie tam 28 nowych łóżek dla pacjentów, a do czwartku otworzymy kolejne 28. W tej chwili w sumie w USK mamy 126 chorych pacjentów z COVID-19, którzy są rozproszeni w różnych miejscach – powiedziała dyrektor.
Dodała, że wśród chorych jest 25 dzieci, przebywających w klinice pediatrii i chorób infekcyjnych, gdzie jest 36 łóżek dla najmłodszych. Jedno dziecko i jeden dorosły chory są pod respiratorami i przebywają na sali intensywnej terapii.
Dyrektor podkreśliła, że w miarę możliwości w każdej klinice i oddziale są tworzone izolatki, w których przebywają osoby z objawami zakażenia i już po wykonanym teście. Sześć zakażonych pacjentek przebywa na oddziale ginekologiczno-położniczym i są to kobiety w ciąży.
USK wykonał dotychczas 345 tys. szczepień i obecnie zauważalne jest zwiększenie zainteresowania szczepieniami, zarówno przeciw COVID-19 jak i przeciw grypie.
– Szczepimy w kilku miejscach, w naszej klinice przy ul. Skłodowskiej-Curie 50/52 od poniedziałku do piątku do godz. 18, ale też w tę najbliższą sobotę trochę krócej, bo do godz. 16. Dzięki uprzejmości prezesa MPK szczepciobus stanie na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Rynku. Tam szczepienie jest możliwe od godz. 17 do 20 – powiedział dr Edwin Kuźnik.
Wyjaśnił, że szczepienie przeciw grypie jest bezpłatne, ale trzeba najpierw telefonicznie umówić godzinę szczepienia.
Władze Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu zadecydowały o utrzymaniu nauki praktycznej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Chcemy, by studenci nie odchodzili od pacjentów, a w szczycie pandemii mogli stanąć do pomocy lekarzom – powiedział prof. Szymon Dragan.
We wtorek na konferencji prasowej prorektor Uniwersytetu Medycznego ds. klinicznych prof. Szymon Dragan poinformował, że władze uczelni postanowiły o normalnych zajęciach studentów medycyny w jednostkach szpitalnych.
– Dość niepokojące są informacje, że aż 33 proc. osób testowanych ma wynik dodatni. Wśród naszych studentów potwierdzono tylko 9 zakażeń, dlatego chcemy, by mieli normalne zajęcia w szpitalu. Chodzi też o to, by w szczycie pandemii mogli stanąć do pomocy lekarzom – powiedział prof. Dragan.
Podano, że około 90 proc. studentów Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu jest zaszczepionych. To zbliżone procentowo dane do pracowników Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.
W poniedziałek na 1317 testów wykonanych w USK osobom spoza placówki, ale też pacjentom przyjmowanym na oddziały szpitalne, aż 457 było pozytywnych.