W kraju działa 546 punktów pobrań wymazów na obecność wirusa SARS-CoV-2, finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia – poinformowała rzecznik NFZ Sylwia Wądrzyk.
W odpowiedzi na pytania rzecznik przekazała, że w ostatnim tygodniu utworzono 24 nowe punkty. Dla porównania - w październiku funkcjonowało ich łącznie ok. 480.
NFZ zaznacza, że liczba punktów i godziny ich funkcjonowania są na bieżąco dostosowywane do zmieniającej się sytuacji epidemicznej, a placówki medyczne elastycznie reagują na pojawiające się w tym zakresie potrzeby.
"Szczególną uwagę zwracamy na regiony, gdzie występuje duża liczba zachorowań, np. w woj. lubelskim w ostatnim okresie ponownie rozpoczęły funkcjonowanie 4 punkty pobrań, 3 w woj. kujawsko-pomorskim, kolejne w woj. mazowieckim, świętokrzyskim i w pomorskim" - podała Wądrzyk.
Poinformowała, że w najbliższych dniach planowane jest uruchomienie kolejnych punktów. "Decyzję o uruchomieniu podejmuje się na podstawie analizy potrzeb w województwie i aktualnej sytuacji epidemicznej. Pracę stacjonarnych punktów uzupełniają karetki wymazowe" - przypomniała Wądrzyk.
Z karetki wymazowej mogą skorzystać osoby, które ze względu na stan zdrowia nie mogą udać się do punktu stacjonarnego, np. pacjenci leżących czy niesamodzielni.
Do tej pory NFZ przeznaczył ponad 3 mld zł na sfinansowanie testów RT-PCR i ponad 224 mln zł na testy antygenowe.
