Ostrowski szpital tymczasowo zawiesza działalność dwóch oddziałów w celu zwiększenia liczby łóżek dla zakażonych koronawirusem – poinformował w piątek rzecznik prasowy placówki Adam Stangret.
Do odwołania zawieszono działanie oddziałów wewnętrznego i psychiatrycznego w szpitalu w Ostrowie Wlkp. Celem – jak wyjaśnił Adama Stangret – jest zwiększenie liczby łóżek covidowych. "Do tej pory było 96 łóżek covidowych, ostatecznie od soboty będziemy mieli do dyspozycji 150" – poinformował. Lekarz zapewnił, że pacjenci nie są odsyłani do domów, lecz trafiają do ościennych szpitali, gdzie kontynuowane jest ich leczenie.
W Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Ostrowie Wielkopolskim zmarł 14-letni chłopiec, u którego stwierdzono COVID-19. Dyrekcja szpitala powiadomiła prokuraturę – przekazał w piątek rzecznik prasowy lecznicy Adam Stangret. Jak powiedział Stangret, sekcja zwłok wyjaśni, czy koronawirus był jedyną przyczyną zgonu oraz czy chłopiec cierpiał na inną współistniejącą chorobę.
14-latek z powiatu ostrowskiego trafił do szpitala w Ostrowie Wlkp. w czwartek; zmarł kilka godzin po przyjęciu na oddział intensywnej opieki medycznej. Wcześniej – jak ustalili lekarze podczas wywiadu z jego rodzicami - chłopiec przez ponad tydzień był leczony ambulatoryjnie przez lekarza rodzinnego w związku z infekcją dróg oddechowych.
– Dziecko przyjęto w stanie bardzo ciężkim. Wdrożono leczenie i diagnostykę, niestety stan dziecka pogarszał się. Chłopiec został przekazany do OIOM-u dziecięcego, gdzie nastąpił zgon – powiedział Stangret. W szpitalu potwierdzono u chłopca zakażenie koronawirusem.
Dyrektor placówki powiadomił prokuraturę. Na razie nie ma pewności, że COVID-19 był bezpośrednią przyczyną śmierci. Jak podał portal tvn24.pl, 14-latek nie był zaszczepiony.