Śląskie – pogarsza się sytuacja epidemiczna

10.11.2021
Anna Gumułka

Sytuacja epidemiczna w woj. śląskim pogarsza się, nadal notuje się znaczący wzrost zakażeń i liczby osób hospitalizowanych – poinformował we wtorek w Katowicach wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

We wtorek w regionie odnotowano 449 nowych infekcji, na kwarantannie przebywało zaś 22 306 mieszkańców regionu. Na 1288 łóżek przeznaczonych dla chorych w szpitalach regionu zajęte jest obecnie 52,6 proc. oraz 72 proc. spośród 83 dostępnych łóżek respiratorowych.

Wojewoda w miarę potrzeb podejmuje decyzje nakładające na kolejne szpitale obowiązek przygotowania miejsc dla chorych na COVID-19, co np. w jednym ze śląskich szpitali oznaczało to konieczność czasowego zamknięcia oddziału rehabilitacji. "Cały czas obserwujemy bardzo wysoką dynamikę wzrostów i aby zagwarantować bezpieczeństwo mieszkańców, konieczne są decyzje odnośnie zwiększenia bazy łóżkowej. Do 22 listopada będziemy dysponować ponad 1800 łóżek na wszystkich poziomach zabezpieczenia, do tego szpital tymczasowy w Pyrzowicach" - powiedział wojewoda Jarosław Wieczorek podczas wtorkowej konferencji prasowej.

"W szczycie trzeciej fali pandemii ponad 5 tys. mieszkańców województwa było w szpitalach, teraz to zdecydowanie poniżej 1 tys. Liczymy, że takich wzrostów nie będzie, jeszcze raz apeluję o poddanie się szczepieniu przeciw COVID-19, które znacząco zmniejsza ryzyko hospitalizacji w przebiegu tej choroby. Ok. 65 proc. chorych w szpitalach naszego regionu to osoby niezaszczepione, podczas gdy osoby zaszczepione trafiające do szpitala z reguły cierpią na wiele chorób współistniejących" – dodał.

Śląski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny Grzegorz Hudzik poinformował, że w regionie są obecnie 164 ogniska zakażeń, najwięcej – bo ponad 75 proc. – w szkołach, przedszkolach i żłobkach, a także w zakładach pracy, obiektach użyteczności publicznej oraz domach pomocy społecznej. "Jeśli chodzi o te ostatnie placówki, to dzięki temu, że zaszczepione jest ponad 90 proc. pensjonariuszy i personelu, praktycznie nie mamy tam do czynienia z ciężkimi przebiegami" – zaznaczył.

Dodał, że w oparciu o metodę sekwencjonowania wybranych próbek koronawirusa wiadomo, że obecnie w woj. śląskim dominuje wariant delta i delta plus, z jego wewnętrznymi mutacjami. "Wirus zrobi wszystko, żeby żyć i zaatakować wrażliwe osoby, czyli wszystkich, którzy nie korzystają z możliwości szczepień ochronnych" – wskazał Grzegorz Hudzik.

Jak podało we wtorek Kuratorium Oświaty w Katowicach, 95,8 proc. szkół i przedszkoli w województwie pracuje stacjonarnie. Całkowicie zdalnie pracują 3 przedszkola, 6 szkół podstawowych oraz 4 ponadpodstawowe, zaś ponad 200 placówek w trybie mieszanym.

Zastępca komendanta wojewódzkiego śląskiej policji inspektor Mariusz Krzystyniak przypomniał, że policja prowadzi obecnie intensywne kontrole przestrzegania zaleceń sanitarnych. "Obserwujemy obecnie cztero-pięciokrotny wzrost wykroczeń, o ile przed czwartą falą notowaliśmy dziennie 200-250 wykroczeń polegających na nieprzestrzeganiu zaleceń, to obecnie jest to nawet 1 tys. wykroczeń dziennie" – poinformował. "Będziemy egzekwować przestrzeganie prawa, na pewno tego tematu nie odpuścimy" – dodał.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!