Ponownie przywrócony zostanie obowiązek noszenia maseczek w sklepach, szkołach, na uczelniach wyższych, a także w przestrzeni publicznej, m.in. na przystankach tramwajowych. „Maseczki muszą też nosić osoby świadczące usługi seksualne” – mówił premier.
„Musimy odwrócić negatywny trend” – oświadczył z kolei minister zdrowia Hugo de Jonge. „Dlatego nie mamy innego wyboru, jak tylko interweniować” – podkreślił.
Minister poinformował, że obecnie w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19 jest 87 proc. dorosłych Holendrów.
Podczas konferencji policja rozpędziła grupę około 150 protestujących przed budynkiem, w którym odbywało się spotkanie premiera i ministra zdrowia z mediami. Jak relacjonuje rozgłośnia NPO Radio 1 demonstranci obrzucili funkcjonariuszy "ciężkimi fajerwerkami". Wokół budynku rozstawiono barierki.
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego (RIVM) informuje, iż w zeszłym tygodniu 53 979 Holendrów uzyskało pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, co stanowi prawie 40 proc. wzrostu w porównaniu z poprzednim tygodniem. Oznacza to, że średnio 313 na 100 tys. mieszkańców ma pozytywny wynik testu na obecność wirusa, w porównaniu do 225 na 100 tys. w poprzednim tygodniu.
Jak poinformowało tego samego dnia Narodowe Centrum Koordynacji Rozlokowania Pacjentów (LCPS), w szpitalach przebywa obecnie 1312 pacjentów chorych na COVID-19 z czego 240 z nich trafiło na oddziały intensywnej terapii.
Przychodnia miejska w Amsterdamie zanotowała 1027 infekcji koronawirusem po Amsterdam Dance Event (ADE). Do zakażeń miało dojść podczas tej największej imprezy tanecznej na świecie, która odbyła się dwa tygodnie temu w stolicy.
Podczas ADE odbyło się 350 imprez w ponad 140 lokalizacjach.
– Tysiąc infekcji na około 300 tys. uczestników to niewiele – twierdzi rzecznik ADE cytowany przez portal NU. GGD Amsterdam wskazuje jednak, że chorych może być więcej, ponieważ wiele osób, które uczestniczyły w imprezach ADE to goście zagraniczni, którzy nie byli przebadani w Holandii.
Tymczasem ze względu na dużą liczbę pacjentów chorych na COVID-19 dwa szpitale VieCuri w prowincji Limburgia na południu kraju poinformowały o natychmiastowym wstrzymaniu przyjęć pacjentów. Oba szpitale przyjmują jedynie chorych w stanie ciężkim na izbie przyjęć.
W poniedziałek szpital St. Jans Gasthuis (SJG) w Weert w południowej Holandii również ogłosił, że wstrzymuje przyjmowanie pacjentów.
