W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że na Warmii i Mazurach wykryto 340 nowych przypadków zakażeń koronawirusem, a dwie osoby zmarły w wyniku współistnienia COVID-19 z innymi chorobami. W regionie na kwarantannie przebywa ponad 13,5 tys. osób.
W woj. warmińsko-mazurskim wykonano dotychczas ponad 1,343 mln szczepień. Blisko 610 tys. osób jest w pełni zaszczepionych. Wśród gmin najwyższy poziom wyszczepienia jest w Olsztynie - 56,9 proc., Działdowie - 56,5 i w Bartoszycach - 56,2 proc. osób w pełni zaszczepionych.
W szpitalach w woj. kujawsko-pomorskim zajęte są 323 z 465 łóżek covidowych i 25 z 46 respiratorów - poinformował w piątek wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. Liczba hospitalizowanych osób jest dwukrotnie niższa, niż roku temu, a zajętych respiratorów - ponad dwa razy mniej.
"Chorzy na COVID-19 leczeni są w 11 szpitalach w regionie, a w najbliższym czasie liczba tych placówek wzrośnie do 13. Zwiększona zostanie też liczba łóżek covidowych do 543. Jest to związane z rosną liczbą chorych, nawet o 30 na dobę. Uruchomione zostało izolatorium w Szpitalu Uzdrowiskowym MSWiA w Ciechocinku z 70 miejscami, a obecnie przebywa tam 37 osób. Jest to placówka, w której są lekarze i pielęgniarki, dostępny jest koncentrator tlenu, więc opieka nad pacjentem jest zupełnie inna, niż w hotelach. Na razie nie ma potrzeby uruchomiania szpitali tymczasowych" - podkreślił wojewoda kujawsko-pomorskim.
Rok temu w szpitalach hospitalizowanych było 696 osób z COVID-19, z których 69 podłączonych było do respiratorów.
W województwie jest też znacznie mniej przypadków zakażeń, niż przed rokiem. Według raportów Ministerstwa Zdrowia obecnie stwierdzono 357 zakażeń, a rok temu - 1403.
Wojewódzki Inspektor Sanitarny Wojciech Koper podał, że w województwie jest 95 ognisk epidemicznych (66 rozwojowych i 29 stabilnych). Zaznaczył, że są to niewielkie ogniska, rozproszone - najczęściej rodzinne, w zakładach pracy, szkołach i sanatoriach. Nie występują natomiast w domach pomocy społecznej, domach opieki i szpitalach. W regionie dziennie wykonywanych jest 2,5 tys. testów na obecność koronawirusa.
Wojewoda Bogdanowicz poinformował, że w regionie w pełni zaszczepionych jest ponad 52 proc. mieszkańców. Najwięcej zaszczepionych jest w Radziejowie - 64,4 proc., w gminie Osielsko - 59,9 proc., Ciechocinku - 59,3 proc., w Bydgoszczy - 58,9 proc. i Toruniu - 58,8 proc.
Według danych Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego w piątek w szpitalach w regionie przebywa 369 pacjentów z COVID-19, o ponad 1,3 tys. mniej niż przed rokiem. O blisko 1,2 tys. przypadków mniejsza jest także dzienna liczba nowych potwierdzonych zakażeń w regionie.
Jak informują służby wojewody łódzkiego, w piątek na 733 łóżek przygotowanych w szpitalach regionu dla zakażonych SARS-CoV-2 zajętych jest 369. To o ponad 1,3 tys. pacjentów mniej niż przed rokiem. Wówczas w szpitalach w Łódzkiem leczono przeszło 1,7 tys. osób z COVID-19.
Obecnie 44 pacjentów covidowych jest podłączonych do respiratorów. Ogólna liczba respiratorów w regionie to 176.
Liczba pacjentów w placówkach medycznych w Łódzkiem systematycznie jednak rośnie, w związku z czym do 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej wpłynęły wnioski o wsparcie szpitali w Łodzi, Zgierzu, Pabianicach, Łowiczu i w Piotrkowie Trybunalskim.
"Działania żołnierzy polegają na wsparciu logistycznym punktów wymazowych i powszechnych punktów szczepień, m.in. kierowaniu ruchem pacjentów, mierzeniem temperatury oraz czynnościami administracyjnymi. Dodatkowo wspierany jest szpital MSWiA w Łodzi, któremu udostępniany jest kontener mieszkalny oraz oddział ratunkowy szpitala im. M. Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie żołnierze zajmują się transportem pacjentów leżących" - przekazała rzeczniczka 9 ŁBOT Małgorzata Glińska.
Od początku epidemii w woj. łódzkim na COVID-19 zachorowało ponad 185 tys. osób, z których zmarło przeszło 5 tys. W piątek w regionie potwierdzono 561 nowych przypadków. To 1,2 tys. mniej niż przed rokiem, kiedy stwierdzono ich 1794.
W woj. łódzkim w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19 jest ponad 1,171 mln osób, czyli ok. 52 proc. osób objętych programem. Najwięcej jest ich w Łodzi (ok. 440 tys. osób, czyli ponad 60 proc. objętych programem).
544 nowe zakażenia koronawirusem potwierdzono minionej doby w woj. śląskim – poinformowała w piątek rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska. Ogniska zakażeń są obecne w 157 szkołach, lekcje w klasach, gdzie się pojawiły, odbywają się zdalnie.
Choć zakażeń przybywa, to jest ich znacznie mniej niż rok temu o tej porze, kiedy zanotowano 1761 przypadków. Mniej jest też chorych w szpitalach, w tym osób korzystających z respiratora. W piątek w regionie na chorych na COVID-19 czekały w sumie 1003 łóżka, z czego 348 było zajętych, i 63 łóżka respiratorowe, w tym 22 zajęte. Rok temu zajęte było 1867 łóżek, a z respiratorów musiały korzystać 132 osoby.
"Pokazuje to, że szczepienia działają, że zaszczepione ponad 50 proc. populacji województwa stanowi pewien bufor" – powiedziała Alina Kucharzewska.
W związku z zapełnianiem się miejsc na oddziałach covidowych wojewoda śląski zdecydował o uruchomieniu od 2 listopada kilkunastu takich miejsc w Szpitalu Miejskim w Chorzowie i 80 w szpitalu w Czeladzi. W szpitalu tymczasowym w Pyrzowicach przebywało w piątek 76 chorych, w tym 8 korzystających z respiratora. Na oddziale dla chorych z ciężkim przebiegiem COVID-19 w Szpitalu Miejskim nr 4 w Gliwicach przy Zygmunta Starego 20 przebywało w piątek wczesnym popołudniem 30 osób, choć jeszcze 24 października 2021 r. na oddziale hospitalizowane były dwie osoby.
"Niestety, wiele z nich nie zdecydowało się na przyjęcie szczepionki przeciw COVID-19. Cierpią z powodu duszności, ich stan jest poważny. Dlatego apelujemy, aby się szczepić, aby robić wszystko co tylko możliwe, żeby chronić siebie i najbliższych" – podkreśla rzeczniczka szpitala Anna Ginał.
Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach prowadzi od kilku miesięcy kampanie informacyjne: #SzczepieniewGliwicach oraz #2dawkawGliwicach. W ramach tych projektów lekarze gliwickiej "czwórki" wyjaśniają wszelkie wątpliwości dotyczące szczepień przeciw COVID-19 i motywują do przyjęcia szczepionki.
Punkt szczepień mieści się w hali Lodowiska Tafla w Gliwicach przy ulicy Akademickiej 29.
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zaapelował też w piątek do mieszkańców regionu o zachowanie zasad bezpieczeństwa sanitarnego podczas zbliżającego się dnia Wszystkich Świętych, kiedy tłumnie gromadzimy się na cmentarzach.
W woj. świętokrzyskim leczonych jest 209 pacjentów chorych na COVID-19. W szpitalach dostępne są 323 miejsca covidowe. W ubiegłym roku z powodu zakażenia SARS-CoV-2 hospitalizowano ponad 740 osób.
Z piątkowych danych Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że na 532 łóżka przygotowane w szpitalach regionu dla zakażonych SARS-CoV-2 zajętych jest 209. W regionie przygotowano 30 respiratorów, z czego 20 jest w użyciu. Minionej doby w woj. świętokrzyskim wykryto 136 nowych zakażeń koronawirusem, zmarły dwie osoby.
W tym samym okresie ubiegłego roku w woj. świętokrzyskim potwierdzono 536 zakażeń SARS-CoV-2, zmarło 13 osób. W szpitalach zajętych było 742 łóżka covidowe i 52 respiratory.
Do 1 listopada szpital powiatowy w Starachowicach ponownie w całości zostanie przekształcony w placówkę jednoimienną dla chorych z COVID-19. Oprócz tego od 26 października chorzy z koronawirusem hospitalizowani są na oddziale chorób zakaźnych szpitala powiatowego w Busku-Zdroju. W razie gwałtownego wzrostu hospitalizacji w placówkę covidową może zostać przekształcony także szpital powiatowy w Pińczowie.
W woj. świętokrzyskim w pełni zaszczepiło się prawie 510 tys. osób.
W piątek w szpitalach w Podlaskiem przebywało 798 pacjentów z COVID-19 - najwięcej w obecnej fali pandemii - wynika z danych Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. Szpitale w regionie zapewniają obecnie pacjentom covidowym 1 tys. 125 miejsc. Zajęta jest też połowa respiratorów - 40 z 80.
W piątek w regionie potwierdzono 761 nowych przypadków zakażenia i jest to trzeci wynik w kraju. Przed rokiem w tym samym czasie z 858 przypadkami Podlaskie było na dziesiątym miejscu w Polsce - przypomina urząd. Przed rokiem w szpitalach w regionie znajdowało się 574 pacjentów zakażonych koronawirusem.
"Konsekwentnie i systematycznie podlaskie szpitale zwiększają liczbę miejsc dla pacjentów covidowych na podstawie decyzji wydanych przez wojewodę podlaskiego. Podlaski Urząd Wojewódzki na bieżąco zapewnia wsparcie w przypadku problemów, które pojawiają się w związku z tym procesem i rosnącą liczbą pacjentów z COVID-19" - poinformowała PAP Kamila Ausztol z biura prasowego wojewody podlaskiego.
Podała, że np. w czwartek ze szpitala wojewódzkiego w Łomży do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku przetransportowano 10 dziecięcych łóżek szpitalnych, by zapewnić opiekę pacjentom. Za zlecenie urzędu wojewódzkiego, transport łóżek zrealizowali strażacy. Także do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego i do szpitala wojewódzkiego w Białymstoku z Agencji Rezerw Materiałowych przekazano cztery urządzenia potrzebne do leczenia pacjentów, którzy mają problemy z oddychaniem.
Rekordowa liczba pacjentów - jeszcze większa niż podczas wcześniejszych fali pandemii - jest obecnie właśnie w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. W piątek było tam hospitalizowanych 220 osób - poinformowała PAP rzeczniczka szpitala Katarzyna Malinowska-Olczyk. Zaznaczyła, że z każdym dniem pacjentów przybywa.
W szpitalu wojewódzkim w Białymstoku w piątek było 42 pacjentów z COVID-19, trzech wymagało respiratora na oddziale intensywnej terapii. Szpital ma obecnie 45 miejsc covidowych i przygotowuje się do uruchomienia od 2 listopada kolejnych 40. Rzecznik szpitala Rafał Tomaszczuk powiedział PAP, że trwa kompletowanie sprzętu i personelu medycznego tak, by zapewnić chorym, którzy będą trafiać do szpitala od 2 listopada, opiekę na dodatkowych miejscach.
Np. od czwartku szpital w Bielsku Podlaskim, aby przyjmować pacjentów z COVID-19 lub z podejrzeniem zakażenia, wstrzymał przyjęcia pacjentów na oddziałach wewnętrznych i rehabilitacyjnym. Szpital podał w komunikacie do pacjentów, że stało się to na mocy decyzji wydanej przez wojewodę podlaskiego. Pacjenci oddziałów wewnętrznego i rehabilitacyjnego są kierowani do innych szpitali.
Spośród 769 łóżek covidowych znajdujących się w podkarpackich szpitalach w piątek zajętych jest 491. W ciągu ostatniego tygodnia liczba hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 wzrosła o ponad 150 - poinformował w piątek rzecznik wojewody podkarpackiego Michał Mielniczuk.
Jak poinformował w piątek rzecznik wojewody podkarpackiego Michał Mielniczuk obecnie w podkarpackich szpitalach jest 769 łóżek dla chorych na COVID-19, z których 86 to łóżka respiratorowe. Obecnie hospitalizowanych jest 491 pacjentów chorujących na COVID-19, a 54 z nich jest leczonych przy pomocy respiratora.
Jak wynika z danych jest to znacznie mniej niż przed rokiem; 28 października ub.r. w podkarpackich szpitalach przebywały 702 osoby chore na COVID-19, zaś dwa dni później było to już 844 osoby. Jednak w ciągu ostatniego tygodnia liczba zajętych łóżek covidowych w podkarpackich szpitalach wzrosła o ponad 150.
"W poprzedni piątek w szpitalach regionu przebywało 340 pacjentów, z czego 29 wymagało leczenia przy pomocy respiratora" – przekazał Mielniczuk. Wskazał, że najwięcej pacjentów - 116 - przebywa w szpitalu w Przemyślu, z których 12 leczonych jest przy pomocy respiratora. 93 chorych znajduje się obecnie w szpitalu tymczasowym (MSWiA), a 9 z nich wymaga leczenia respiratorem.
"W ciągu ostatniego tygodnia, zgodnie z decyzjami wojewody, przybyło 180 nowych miejsc dla pacjentów z COVID-19" – przekazał Mielniczuk.
Zdecydowanie mniej zanotowano także ostatniej doby na Podkarpaciu nowych zakażeń koronawirusem, niż przed rokiem. 28 października 2020 było to 1039 nowych przypadków zakażeń, zaś dwa dni później – 1274 nowe przypadki. Natomiast ostatniej doby zanotowano 378 nowych zakażeń SARS-CoV-2 – wynika z piątkowego raportu Ministerstwa Zdrowia. W regionie zmarło 6 osób, z których wszystkie miały choroby współistniejące.
Na kwarantannie obecnie przebywa 12 241 osób. Testów wykonano 3102, w tym 402 z pozytywnym wynikiem. Według raportu ministerstwa zdrowia w piątek na godz. 10.30 na Podkarpaciu ostatniej doby zaszczepiło się 3573 osoby. Ogółem w regionie podano dotychczas 1 672 183 dawki, zaś w pełni zaszczepionych jest 760 656 osób.
