Lokalne lockdowny to nie pomysł Rady Medycznej

26.10.2021

W dyskusjach przedstawicieli Rady Medycznej nie pojawił się w obecnej sytuacji epidemicznej pomysł wprowadzania lokalnych lockdownów — powiedziała prof. Magdalena Marczyńska z Rady Medycznej przy premierze. Przyznała, że członkowie rady są przede wszystkim za bardzo mocnym egzekwowaniem obecnie obowiązujących przepisów.

Doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban powiedział we wtorek w TVN 24, że na terenach o największej liczbie zachorowań trzeba będzie wprowadzić lokalne lockdowny.

Prof. Marczyńska, specjalistka od chorób zakaźnych wieku dziecięcego z WUM, która zasiada również w Radzie Medycznej, powiedziała, że temat lokalnych lockdownów nie pojawił się w ostatnich dyskusjach przedstawicieli Rady.

– Wszyscy jesteśmy zgodni, że trzeba bardzo mocny nacisk położyć na to, aby egzekwować obecnie obowiązujące przepisy. Prof. Robert Flisiak z Białegostoku nieco ostrzej wypowiada się na ten temat, bo sytuacja w woj. podlaskim jest rzeczywiście dość trudna. Nawet on jednak nie wskazywał na potrzebę lockdownu, ale postulował raczej wprowadzenie limitów w określonych miejscach – wskazała prof. Marczyńska.

Dodała, że takie obostrzenia miałyby chronić osoby niezaszczepione. Np. w restauracji na danym terenie (gdzie sytuacja epidemiczna jest najtrudniejsza) zapełnienie mogłoby wynosić 50 procent. Z dostępnych miejsce mogliby korzystać tylko zaszczepieni albo ci, którzy przechorowali COVID-19.

– Nie mamy jednak informacji zwrotnej z rządu w tej sprawie. Do tej pory nie było woli wprowadzania przepisów, które warunkowałyby wejście do jakiegoś miejsca tylko osób zaszczepionych – przyznała.

– Aby temat lokalnych lockdownów, które są niezwykle kosztowne i mają wiele skutków negatywnych, był rozważany, to sytuacja z bazą łóżkową na danych terenie musiałaby być bardzo dramatyczna. Pacjenci musieliby być przewożeni w odległe części kraju – powiedziała prof. Marczyńska.

Prof. Horban był pytany we wtorek w TVN24, czy podpisuje się pod działaniami rządu w przygotowaniach do czwartej fali pandemii. – Myślę, że istnieje pewnego rodzaju różnica pomiędzy tym, co sobie wyobrażają lekarze i epidemiolodzy, a pomiędzy tym, co robi rząd. To są jednak inne kalkulacje – powiedział prof. Horban. Dodał, że lekarze chcą zaostrzenia działania dotyczącego przestrzegania podstawowych zasad, takich jak noszenie maseczki i zachowanie dystansu.

Ekspert wskazał, że niechęć do szczepień dotyczy pasa wschodniego. – Myślę, że wcześniej czy później na tych terenach, na których jest więcej zachorowań, będzie musiało dojść do zdecydowanych działań, bo inaczej się nie da. W tym momencie nawet do częściowych lockdownów – powiedział prof. Horban. Jak dodał, wprowadzenie lokalnych lockdownów to perspektywa dwóch, trzech tygodni.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!