Covidowe wieści z Europy

25.10.2021
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Marzena SzulcZ Kijowa Natalia Dziurdzińska

Drugi tydzień z rzędu we Włoszech wykonywanych jest codziennie od ponad 400 tys. do pół miliona testów na koronawirusa. To efekt wejścia w życie obowiązku przepustek sanitarnych we wszystkich miejscach pracy. Mniej niż jeden procent badań daje wynik pozytywny. Na testy zgłaszają się przede wszystkim pracujące osoby niezaszczepione, które muszą je robić do dwóch, trzech razy w tygodniu, by otrzymać tzw. Green Pass.

Związkowcy podali, że w kraju jest 2,7 mln niezaszczepionych pracowników. W pierwszym tygodniu obowiązywania nakazu przepustki COVID-19 około 100 tysięcy osób przez jeden lub więcej dni musiało pozostać w domu z powodu jej braku i straciło z tego powodu wynagrodzenie za ten czas.

W niedzielę ministerstwo zdrowia poinformowało, że minionej doby z powodu COVID-19 zmarły 24 osoby i zanotowano 3725 nowych zakażeń wykrytych w 403 tysiącach testów. Bilans zmarłych od początku pandemii wzrósł do 131 826. Szacuje się, że obecnie aktywnych zakażeń jest ok. 74 tysięcy. W szpitalach jest ponad 2800 chorych na COVID-19, w tym 341 na oddziałach intensywnej terapii.

Od niedzieli rano w pełni zaszczepieni podróżni przyjeżdżający do Anglii z krajów spoza tzw. czerwonej listy mogą już wykonywać po przyjeździe szybkie testy antygenowe na obecność koronawirusa zamiast droższych testów typu PCR.

Zmiana na razie dotyczy tylko przyjazdów do Anglii. W Walii wejdzie w życie w przyszłą niedzielę, 31 października, a rządy Szkocji i Irlandii Północnej zasugerowały, że też ją wprowadzą, ale nie wskazały jeszcze terminu. Do tego czasu osoby przyjeżdżające poprzez Anglię do pozostałych części Zjednoczonego Królestwa muszą w nich przestrzegać lokalnych zasad podróży i kwarantanny.

Szybkie testy antygenowe muszą być przed przyjazdem do Anglii zakupione od jednego z prywatnych dostawców, tzn., że nie mogą być do tego używane darmowe testy, dostarczane przez publiczną służbę zdrowia. Obecnie na stronie internetowej brytyjskiego rządu jest 24 autoryzowanych prywatnych dostawców testów, a ich ceny zaczynają się od 19 funtów.

Jak wyjaśniono, pasażerowie muszą zrobić zdjęcie z wynikiem testu oraz numerem referencyjnym zamówienia i odesłać je do dostawcy testów, od którego go zamówili, aby zweryfikować wynik. Alternatywnie można zarezerwować wykonanie testu w jednym z punktów testowania na lotniskach. Test musi być zrobiony nie później niż w drugim dniu po przyjeździe.

Jeśli u danej osoby szybki test wykaże obecność koronawirusa, będzie ona musiała wykonać test typu PCR, ale będzie on bezpłatny.

Zmiany dotyczą osób w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19 w Wielkiej Brytanii lub w jednym z krajów, których programy szczepień są uznawane przez brytyjski rząd (obecnie jest to ok. 100 krajów, w tym wszystkie z Unii Europejskiej), i przyjeżdżających do Anglii z innych państw niż siedem znajdujących się na czerwonej liście podróżnej. Dotyczą one też wszystkich dzieci przyjeżdżających z krajów spoza czerwonej listy, niezależnie czy są zaszczepione, czy nie.

Osoby niezaszczepione po przyjeździe z krajów spoza czerwonej listy nadal muszą wykonywać dwa testy PCR - w drugim i ósmym dniu pobytu - oraz odbyć 10-dniową kwarantannę w domu. Natomiast wszystkie osoby wracające z krajów z czerwonej listy, niezależnie od tego, czy są zaszczepione czy nie, oprócz tych dwóch testów zobowiązane są do odbycia 10-dniowej, płatnej kwarantanny w jednym z wyznaczonych hoteli.

Od północy z niedzieli na poniedziałek zaczęły obowiązywać nowe, zaostrzone zasady wjazdu do Czech z Polski, Cypru i Holandii dla osób niezaszczepionych przeciw COVID-19. Kraje te są traktowane jako państwa o wysokim stopniu ryzyka epidemicznego.

Dla osób, które nie mają certyfikatu szczepienia lub nie chorowały na COVID-19 w ciągu 180 dni przed podróżą do Czech, zmiana oznacza, że najwcześniej w piątym i najpóźniej w 14. dniu po przyjeździe do Czech muszą wykonać test PCR na obecność koronawirusa; do tego czasu muszą przebywać w samoizolacji.

Zmiana zasad ma związek z decyzją czeskiego ministerstwa zdrowia, które w minionym tygodniu zaktualizowało tzw. mapę podróżnika, obrazującą poziom ryzyka epidemicznego w poszczególnych krajach oraz wymagania związane z wjazdem do Czech z tych państw. Czterem poziomom odpowiadają na mapie kolory: zielony, pomarańczowy, czerwony i ciemnoczerwony. Na mapie opublikowanej w piątek Polska wraz z Cyprem i Holandią zostały zaliczone do 14 państw Unii Europejskiej oznaczonych kolorem czerwonym.

Sytuacja epidemiczna w Czechach pogarsza się od kilku tygodni. W sobotę w kraju odnotowano 2751 nowych zakażeń koronawirusem, czyli najwięcej w ciągu jednego dnia weekendu od 27 marca. W ostatnim tygodniu rząd wprowadził nowe obostrzenia – w miejscach pracy, w których w jednym pomieszczeniu znajdują się co najmniej dwie osoby, wymagane będzie noszenie maseczek klasy FFP2. Kolejne restrykcje zostaną wprowadzone 1 listopada – od tej daty restauratorzy będą musieli weryfikować, czy ich klienci mają certyfikat szczepienia lub negatywny wynik testu na koronawirusa.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!