Andrusiewicz odniósł się do sytuacji na Lubelszczyźnie, gdzie odnotowano 241 zakażeń. – Wczoraj mieliśmy 220 zakażeń. Jeżeli weźmiemy tydzień do tygodnia, to widzimy na Podkarpaciu wzrost zakażeń o 60 proc., a na Lubelszczyźnie o 50 proc. – wskazał rzecznik MZ podczas briefingu.
Powiedział, że ważnym czynnikiem jest także wynikowość testu. – W całym kraju jest ona na poziomie 3 proc., a na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu mamy 6 proc. – zauważył Andrusiewicz.
W jego ocenie istotna jest także liczba zajętych łóżek.
– Wystarczy porównać Podkarpacie i Lubelszczyznę do Śląska w poprzednich falach. Najbardziej jaskrawe to było w pierwszej i drugiej fali – widzieliśmy dość duże problemy w transmisji wirusa na Śląsku i tam notowaliśmy bardzo wysokie wyniki. Obecnie woj. śląskie jest jednym z tych województw, w którym ta transmisja jest najmniejsza – wskazał Andrusiewicz.
Wspomniał, że na Lubelszczyźnie są 264 zajęte łóżka, a na Podkarpaciu 173, tymczasem na ponad dwukrotnie liczniejszym Śląsku mamy 82 zajęte łóżka. – To jest dobitne świadectwo tego, że wyszczepialność na Śląsku powoduje, że nawet jak się ludzie zakażą, to nie trafiają do szpitala – ocenił rzecznik MZ.
Zauważył, że „największy odsetek procentowy zgonów jest w województwach wschodnich, tam gdzie jest najmniej szczepień”.
Przyrost potwierdzonych zakażeń
Liczba nowych zakażeń, zgonów i wyzdrowień
Suma testów oraz przetestowanych osób
Dzienna liczba testów
Osoby objęte kwarantanną lub nadzorem epidemiologicznym
Hospitalizacje
Respiratory