Pielęgniarka z Kielc pomagała w Ugandzie

17.08.2021
WSzZ w Kielcach

Sonia Bonar, pielęgniarka anestezjologiczna z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, uczestniczyła w misji w Ugandzie, w trakcie której polscy medycy pomagali zorganizować opiekę nad chorymi na COVID-19. Była jedyną pielęgniarką w elitarnym zespole, który wyruszył z Polski w drugiej połowie lipca.

Afryka walczy z kolejną falą pandemii. W związku z tym WHO wysłało alert do Emergency Medical Team, w skład którego wchodzi ok. 30 organizacji na świecie, w tym Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. PCPM do udziału w misji zaprosiło Sonię Bonar, doceniając jej doświadczenia w opiece nad chorymi z COVID-19, nabyte na oddziale intensywnej terapii w WSzZ oraz w trakcie pracy w Szpitalu Narodowym. W misji w drugiej części lipca brało udział osiem osób z Polski – medycy oraz logistyk. Sonia Bonar była jedyną pielęgniarką.

Uganda jest krajem afrykańskim z 45 mln mieszkańców. – Naszym zadaniem było stworzenie oddziału intensywnej terapii w szpitalu Entebbe, który został przekształcony w placówkę leczącą wyłącznie chorych na COVID-19 – opowiada Sonia Bonar. W tak gęsto zaludnionej Ugandzie przed przyjazdem zespołu działało zaledwie 20 łóżek OIT. W szpitalu w Entebbe, który ze 100 miejscami był odpowiednikiem powiatowej placówki w Polsce, miało powstać kolejne 10 łóżek intensywnej terapii.

– Wspólnie, w ich tempie, czyli slowly, co było trudne przy moim temperamencie, udało się zrealizować założenia dotyczące utworzenia miejsc intensywnej terapii – mówi uczestniczka misji, która uważa, że pielęgniarki i pielęgniarze, to grupa zawodowa, która potrafi zrobić coś z niczego i poradzi sobie w każdej sytuacji. – Dostęp do sprzętu czy do tak podstawowych rzeczy jak maski do tlenoterapii był dużo gorszy niż w Polsce – relacjonuje Sonia Bonar. W Europie po tym, gdy pacjent opuszczał szpital bądź przegrał walkę z chorobą, maski były wyrzucane do kosza. Tymczasem w Ugandzie, ze względu na braki w dostępności były moczone w roztworze chloru, płukane. – Mieliśmy specjalistę do sterylizacji, który przeszkolił personel szpitala, jak prawidłowo maskę zdezynfekować, aby była bezpieczna dla drugiego pacjenta. Jednym z naszych celów było nauczenie, pokazanie mieszkańcom Ugandy rozwiązań, które można zastosować w ich warunkach – mówi Sonia Bonar.

Pielęgniarka pytana, czy praca w Ugandzie była trudniejsza niż w Polsce, odpowiada, że było tak trudno, jak w szczycie pandemii w naszym kraju, choć bardziej gorąco.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!