MZ: spokojnie do końca wakacji

13.08.2021
Szymon Zdziebłowski

W najbliższych dwóch tygodniach liczba zakażonych koronawirusem nie będzie przyrastała lawinowo. Gdy Polacy wrócą z urlopów i dzieci pójdą do szkół, może być ich zdecydowanie więcej. Już dziś obserwujemy wzrost liczby zleconych testów – powiedział w piątek wiceszef MZ Waldemar Kraska.

Wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska pytany był w radiu RMF FM o to, czy ostatnie dane o zakażeniach koronawirusem skłaniają go do przekonania, że IV fala koronawirusa nadejdzie później. W piątek Ministerstwo Zdrowia podało informację o 196 nowych zakażeniach.

– Jeżeli porównamy tydzień do tygodnia, to jest wzrost jednak o 14 proc. w porównaniu z zeszłym piątkiem, ale ostatnie tygodnie pokazują, że ten wzrost procentowy mniej więcej tydzień do tygodnia to jest ok. 20–22 proc., czyli liczba nowych przypadków powoli niestety rośnie – zaznaczył Kraska.

Wiceminister pytany był też o to, kiedy możemy mieć do czynienia ze znaczącym wzrostem liczby zakażeń. Powiedział, że z prognoz MZ na najbliższe dwa tygodnie wynika, że nowych przypadków aż tak lawinowo nie będzie przybywało. Również liczba osób hospitalizowanych nie ma przyrastać w tym okresie lawinowo – mówił Kraska. – Więc dwa najbliższe tygodnie wakacyjne to będzie jeszcze w miarę spokojnie – mówił.

– Ale widzimy, że gdy Polacy wrócą z urlopów, dzieci pójdą do szkół, tych przypadków może być zdecydowanie więcej, szczególnie, że w tej chwili obserwujemy wzrost zleconych badań przez lekarzy, szczególnie rodzinnych. Zgłaszają się pacjenci objawowi i są kierowani na testy – powiedział Kraska.

– Czwarta fala już puka do naszych granic, więc to jest kwestia kilku najbliższych tygodni, kiedy nowych przypadków będzie zdecydowanie więcej – powiedział Kraska.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!