Liczba zakażeń koronawirusem w Niemczech nie przestaje rosnąć. Berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI) poinformował w piątek o 5578 nowych infekcjach, podczas gdy tydzień temu było ich 3448. Szczególnie dużo przypadków zakażenia jest wśród osób z grupy wiekowej od 10 do 34 lat.
Liczba nowych infekcji na 100 tys. mieszkańców z ostatnich siedmiu dni wyniosła w piątek 30,1 – podał RKI. Wskaźnik ten rośnie nieprzerwanie od tygodni.
W minionych siedmiu dniach najwięcej zakażeń (blisko wartości 60) odnotowano w grupie młodzieży i młodych dorosłych w wieku od 15 do 24 lat. Także u dzieci od kilku tygodni obserwuje się szybki wzrost liczby infekcji, podczas gdy w starszych grupach wiekowych, w których odsetek zaszczepionych jest wyższy, sytuacja wydaje się być dość spokojna – np. zachorowalność wśród seniorów powyżej 60. roku życia utrzymuje się na poziomie jednocyfrowym.
Jak pokazują dane RKI, obniża się również wiek hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 – podczas gdy mediana wieku na początku roku wynosiła 77 lat, w zeszłym tygodniu było to 48 lat.
W Niemczech zdecydowanie dominuje wariant Delta koronawirusa. Został on znaleziony w prawie 98 procentach pozytywnych próbek.
Władze Niemiec sklasyfikowały w piątek Turcję, Stany Zjednoczone i Izrael, a także Czarnogórę i Wietnam, jako obszary wysokiego ryzyka zakażeniem SARS-CoV-2 – informują gazety grupy medialnej Funke. Wiąże się to z surowszymi zasadami dla osób podróżujących z tych krajów.
W przypadku większości wymienionych krajów aktualizacja ma wejść w życie w nocy z niedzieli na poniedziałek. W przypadku Turcji, według źródeł rządowych, klasyfikacja wejdzie w życie dopiero we wtorek wieczorem, ze względu na dużą liczbę podróżnych pochodzenia tureckiego.
Osoby wjeżdżające do Niemiec z obszarów wysokiego ryzyka epidemicznego muszą przejść 10-dniową kwarantannę, jeśli nie mogą okazać świadectwa szczepienia przeciw COVID-19 lub nabytej po chorobie odporności. Samoizolacja może być zakończona najwcześniej po pięciu dniach po okazaniu negatywnego wyniku testu na obecność COVID-19.
Z drugiej strony niemal cała Portugalia nie będzie już uznawana przez Niemcy jako obszar wysokiego ryzyka, z wyjątkiem Lizbony i Algarve.