W. Brytania - liczba zakażeń przekroczyła 6 mln

07.08.2021
Z Londynu Bartłomiej Niedziński

Łączna liczba wykrytych zakażeń koronawirusem w Wielkiej Brytanii przekroczyła już 6 milionów, a ostatni milion stwierdzono w ciągu niespełna miesiąca - wynika z podanych w piątek statystyk.

W ciągu ostatniej doby wykryto 31 808 nowych zakażeń, co jest wzrostem o prawie 1600 w stosunku do bilansu z czwartku, trzecim kolejnym dniem z rosnącymi statystykami dobowymi i najwyższą liczbą od dwóch tygodni. W ten sposób łączna liczba wykrytych przypadków wzrosła do 6 014 023 - Wielka Brytania jest szóstym państwem, w którym przekroczony został poziom 6 mln stwierdzonych zakażeń.

Pierwszy przypadek koronawirusa w Wielkiej Brytanii wykryty został 31 stycznia 2020 roku. Poziom 1 mln został przekroczony 31 października zeszłego roku, 2 mln - 19 grudnia, 3 mln - 9 stycznia tego roku, 4 mln - 12 lutego, a 5 mln - 8 lipca.

Jeśli chodzi o liczbę zgonów z powodu COVID-19, to podczas minionej doby zarejestrowano ich 92, co jest nieznacznym wzrostem wobec do bilansu z czwartku (o sześć), ale sporym w stosunku do tego z poprzedniego piątku (o 24). Nadal jednak średnia dobowa liczba zgonów z ostatnich siedmiu dni - 85 - jest kilkanaście razy niższa od poziomów, które notowane były w styczniu, w szczycie drugiej fali. Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii z powodu COVID-19 zmarło 130 178 osób, co jest siódmą najwyższą liczbą na świecie.

Do czwartku włącznie pierwszą dawkę szczepionki dostało 46,96 mln osób, a drugą - 39,05 mln. Stanowi to odpowiednio 88,8 proc. oraz 73,8 proc. dorosłych mieszkańców kraju.

Większość pozostających w mocy restrykcji covidowych w Walii została zniesiona w sobotę, choć nadal pozostanie wymóg noszenia maseczek w niektórych sytuacjach. Już w lipcu restrykcje zostały zniesione w Anglii, a w poniedziałek stanie się tak w Szkocji.

Od soboty nie ma wymogu dystansowania społecznego, nie obowiązują limity, jeśli chodzi o liczbę osób mogących się spotykać, a ci, którzy są w pełni zaszczepieni nie muszą się udawać na kwarantannę w przypadku kontaktu z osobą zakażoną, zaś wszystkie branże i firmy, które dotychczas pozostawały zamknięte, jak kluby nocne, mogą wznowić działalność.

Maseczki pozostaną i będą wymagane w większości zamkniętych przestrzeni publicznych, m.in. w sklepach, transporcie publicznym i placówkach służby zdrowia, ale nie trzeba już ich nosić w pubach i restauracjach ani w szkołach. Ponadto zalecane jest, aby kontynuować pracę zdalną, tam gdzie jest to możliwe oraz by spotkania towarzyskie odbywały się na zewnątrz lub w miejscach z dobrą wentylacją.

"Poziom alarmowy zero nie oznacza końca ograniczeń i pełnej swobodny dla wszystkich. Oznacza to jednak, że wszyscy możemy cieszyć się większą swobodą, mając pewność, że nadal istnieją ważne zabezpieczenia, dzięki którym nasze zdrowie publiczne jest chronione, gdy jesteśmy poza domem. Niestety, pandemia jeszcze się nie skończyła i wszyscy musimy działać razem, czyniąc wszystko, co w naszej mocy, dla utrzymania tego wirusa pod kontrolą - przy zerowym poziomie alarmowym wszystko, co robimy, będzie miało na niego wpływ" - podkreślił szef walijskiego rządu Mark Drakeford.

W Walii w ostatnich dniach wykrywane jest ok. 600-800 nowych zakażeń dziennie. To nadal znacznie więcej niż wiosną, gdy dobowe bilanse zwykle nie przekraczały 100, ale zarazem wyraźnie mniej niż w styczniu, gdy dobowy przyrost zakażeń przekraczał 2000. Od początku epidemii w Walii stwierdzono 245 tys. zakażeń, z powodu których zmarły 5623 osoby.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!