W Hiszpanii nasila się piąta fala zachorowań na COVID-19, za którą odpowiedzialny jest wariant Delta. Ma on już ponad 70 proc. udziału wśród infekcji koronawirusem – oszacował we wtorek resort zdrowia.
Jak wynika ze statystyk ministerstwa zdrowia, na 100 tys. obywateli Hiszpanii przypada już 700 przypadków zakażenia, co oznacza, że w porównaniu z piątkiem nastąpił wzrost o 22 punkty.
Pomiędzy piątkowym wieczorem a poniedziałkowym popołudniem potwierdzono 61,6 tys. nowych infekcji wirusem SARS-CoV-2, a także 47 zgonów. W sumie zakaziło się już 4,34 mln osób, a zmarło 81,2 tys.
Do nienotowanego od lutego poziomu wzrosła też liczba pacjentów przebywających po zachorowaniu na COVID-19 w szpitalach na oddziałach intensywnej terapii. Jest ich tam obecnie ponad 1500, czyli o pół tysiąca więcej niż przed tygodniem.
Resort zdrowia podał też, że dotychczas w liczącej 47 mln mieszkańców Hiszpanii drugą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19 przyjęło już ponad 55 proc. populacji.
Tymczasem w poniedziałek wieczorem służby medyczne archipelagu Balearów ogłosiły, że zaszczepiły już 70 proc. populacji regionu, stając się pierwszą w Hiszpanii wspólnotą autonomiczną, która przekroczyła taki poziom. W skali całego kraju ma to nastąpić najpóźniej do końca sierpnia.
Podczas ostatniej doby liczba zakażeń koronawirusem zwiększyła się aż czterokrotnie we wspólnocie autonomicznej Madrytu – podały we wtorek późnym wieczorem hiszpańskie służby medyczne.
Według ich szacunków pomiędzy poniedziałkiem a wtorkiem liczba infekcji przekroczyła tam poziom 4,6 tys., co oznacza, że była większa aż czterokrotnie w porównaniu do wcześniejszej doby.
We wtorek w aglomeracji Madrytu potwierdzono 6 zgonów. Podczas wcześniejszej doby zmarła tam jedna osoba.
Resort zdrowia Hiszpanii wskazał, że we wtorek wieczorem liczba zakażeń przypadających na 100 tys. mieszkańców regionu Madrytu przekroczyła poziom 717, czyli była o 16 punktów większa niż średnia ogólnokrajowa.
Najbardziej doświadczoną przez COVID-19 częścią hiszpańskiej stolicy jest centrum, gdzie na 100 tys. mieszkańców przypada już 1147 infekcji.
Piąta fala koronawirusa nie słabnie też w skali całego kraju, gdzie jak oszacował resort zdrowia Hiszpanii podczas minionych 24 godzin zanotowano 26,4 tys. zakażeń koronawirusem. W tym czasie z powodu COVID-19 zmarło 55 osób.
Blisko 99 proc. nowych zakażeń koronawirusem w Portugalii jest spowodowanych przez wariant Delta tego patogenu - wynika z wtorkowych informacji ministerstwa zdrowia w Lizbonie. Wskazało ono, że wśród ponad 200 hospitalizowanych na oddziałach intensywnej terapii są pacjenci w pełni zaszczepieni.
Według resortu zdrowia podczas ostatnich 24 godzin w Portugalii zainfekowało się koronawirusem 2316 osób, a z powodu COVID-19 zmarło sześć. Przedstawiciele ministerstwa twierdzą, że w najbliższych dniach należy oczekiwać spadku liczby zachorowań.
Resort wskazał, że obecnie aż trzy czwarte dobowych infekcji dotyczy aglomeracji Lizbony oraz Doliny Tagu.
Tymczasem jak zapowiedział odpowiedzialny za kampanię szczepień Henrique Gouveia e Melo do 8 sierpnia należy spodziewać się zaszczepienia 70 proc. mieszkańców kraju. Przyznał, że liczba zakażeń jest wciąż wysoka pomimo masowego procesu szczepień.
Jak wynika z wtorkowych szacunków portugalskiej służby zdrowia, wśród obecnie hospitalizowanych osób w związku z zakażeniem koronawirusem 2 proc. stanowią pacjenci, którzy przeszli pełen proces szczepień. Na oddziałach intensywnej terapii ich odsetek wynosi 5 proc.
W 10-milionowej Portugalii pełny proces szczepień przeciwko COVID-19 przeszło już 51 proc. populacji.
