W ciągu ostatniej doby we Francji zarejestrowano 18 tys. nowych zakażeń koronawirusem. To bezprecedensowy przyrost spowodowany rozprzestrzenianiem się wariantu Delta – poinformował we wtorek francuski minister zdrowia Olivier Veran. Tydzień wcześniej było niespełna 7 tys. nowych infekcji.
– Oznacza to, że mamy wzrost w rozprzestrzenianiu się wirusa o około 150 proc. w ciągu jednego tygodnia. Nigdy nie zaobserwowaliśmy (takiego wzrostu) ani w przypadku wariantu angielskiego, ani południowoafrykańskiego czy brazylijskiego – powiedział Veran w Zgromadzeniu Narodowym.
Pogarsza się sytuacja epidemiczna na Martynice, terytorium zamorskim Francji położonym w regionie Karaibów. Regionalna Agencja Zdrowia podaje, że wskaźnik zakażeń koronawirusem na 100 tys. mieszkańców za ostatnie siedem dni wzrósł z 278 do 625. Wprowadzono nowe restrykcje sanitarne.
Liczba zakażonych koronawirusem wzrasta szybko na położonej w regionie Karaibów Martynice i po raz pierwszy od początku epidemii przekroczono granicę 2 tys. zakażeń.
Od 12 lipca wykryto 2241 nowych przypadków, a pięć osób zmarło na COVID-19. Odsetek pozytywnych testów na koronawirusa wzrósł z 10 do 15 proc.
Francuskie terytorium zamorskie weszło w czwartą falę pandemii wraz z rozprzestrzenianiem się wariantu Delta – wynika z raportu Regionalnej Agencji Zdrowia.
– Musimy znaleźć równowagę między wolnością a odpowiedzialnością – ostrzegł mieszkańców prefekt Martyniki, który ogłosił wprowadzenie nowych restrykcji sanitarnych, m.in. zakazał przyjmowania klientów w restauracjach w zamkniętych pomieszczeniach, mogą oni być obsługiwani jedynie w zewnętrznych ogródkach, dopuszcza się też serwowanie jedzenia na wynos.
– Osoby zarażone będą musiały poddać się obowiązkowej 10-dniowej kwarantannie – dodał.
W poniedziałek rzecznik rządu Gabriel Attal poinformował, że Francja weszła w czwartą falę epidemii koronawirusa.