Włochy – 32,6 proc. zakażeń wariantem Delta

14.07.2021
Z Rzymu Sylwia Wysocka

Prawie jedna trzecia zakażeń koronawirusem we Włoszech (32,6 proc.) jest wywołana przez jego wariant Delta – poinformowały we wtorek media, powołując się na raport międzynarodowej bazy danych Gisaid. Według ekspertów także w tym kraju stanie się on dominujący.

Stale, jak odnotowano, spada odsetek zakażeń wariantem Alfa.

Wtorkowe dane włoskiego Ministerstwa Zdrowia wskazują na wzrost dobowej liczby zgonów i nowych przypadków zakażenia. Na COVID-19 zmarło 20 osób i zanotowano 1534 kolejne przypadki zakażenia koronawirusem na 192 tysiące wykonanych testów.

Bilans zmarłych wzrósł do 127 808.

Spada liczba chorych na COVID-19 w szpitalach. Na intensywnej terapii przebywa 157 osób.

Obecnie zakażonych jest około 40 tysięcy osób.

Wykonano dotąd ponad 58 mln szczepień. Zakończyło je 24 mln osób, czyli 45 proc. ludności w wieku powyżej 12 lat.

Przed końcem sierpnia dzienna liczba nowych przypadków zakażeń koronawirusem może wzrosnąć we Włoszech do 30 tysięcy, tak jak teraz w Wielkiej Brytanii – taką opinię wyraził immunolog profesor Sergio Abrignani. Jego zdaniem COVID-19 może być „jak grypa”.

W wywiadzie dla dziennika „La Repubblica”, opublikowanym we wtorek, ekspert z doradzającego rządowi komitetu techniczno-naukowego powiedział, że trzeba bacznie obserwować rozwój sytuacji w Wielkiej Brytanii, by zdecydować, jakie kroki wprowadzić.

– Przede wszystkim zobaczymy, jak dużo będzie ciężkich przypadków, których na razie nie ma wiele. COVID-19 może stać się taką chorobą, jak grypa – stwierdził immunolog z uniwersytetu w Mediolanie.

Abrignani podkreślił, że nie wiadomo, jaki wpływ na przebieg epidemii będzie miało huczne i tłoczne świętowanie we Włoszech z okazji zwycięstwa piłkarzy na Mistrzostwach Europy. – To było ryzykowne zachowanie – dodał. Naukowiec zastrzegł zarazem, że po masowych ulicznych zabawach wiosną w Mediolanie po tym, jak tamtejszy klub Inter zdobył mistrzostwo kraju, nie zanotowano raptownego wzrostu zakażeń. Wtedy jednak, przypomniał, nie było bardziej zaraźliwego wariantu Delta.

– Zobaczymy, czy teraz liczba infekcji wzrośnie. Może tak się zdarzyć, bo było dużo młodych ludzi, czyli z grupy wiekowej mniej zaszczepionej – uważa rozmówca rzymskiej gazety.

Abrignani dodał, że nie jest zaniepokojony wzrostem nowych przypadków. Wyjaśnił: – W tej nieprzyjemnej sytuacji pociesza fakt, że tam, gdzie poziom wyszczepienia jest wysoki, jest ochrona przed ciężkimi formami choroby.

– Zamiast jednej osoby zakażonej na 50 umiera jedna na tysiąc – dodał profesor Abrignani.

Zauważył również, że nie jest pewne, jak długo potrwa odporność. – Wiemy, że pamięć immunologiczna zwykle trwa latami, a nie miesiącami – dodał.

We Włoszech szczepienia przeciwko COVID-19 zakończyło 45 procent populacji.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!