Korea Południowa złagodzi od 1 lipca zasady dotyczące dystansu społecznego i zezwoli na prywatne spotkania do sześciu osób w aglomeracji Seulu - poinformował w niedzielę południowokoreański rząd. Obecnie w stołecznej aglomeracji w spotkaniach mogą uczestniczyć maksymalnie cztery osoby.
Rząd podał, że w Korei Południowej w pełni zaszczepiono 29,2 proc. populacji i wszystko jest na dobrej drodze, aby osiągnąć cel 70 proc. do września. W ciągu ostatnich kilku tygodni codzienne liczby nowych infekcji utrzymywały się z przedziale 400 - 700, a przez ostatni tydzień było ich każdego dnia poniżej 600.
Zgodnie z przepisami, które mają wejść w życie 1 lipca, restauracje, kluby nocne i kawiarnie będą mogły być otwarte do północy, w nie tak jak obecnie do godz. 22:00. "Nowy system dystansowania społecznego jest próbą znalezienia równowagi między kwarantanną a powrotem do codziennego życia w obliczu przedłużającej się pandemii COVID-19" - powiedział minister zdrowia Kwon Deok-cheol w telewizyjnej wypowiedzi.
Poza aglomeracją Seulu nie będą obowiązywały żadne zasady dystansu społecznego.
W Korei Południowej do tej pory koronawirusem zakaziło się 151 149 osób, zmarło 2002.
50,8 procent japońskiego społeczeństwa uważa, że decyzja rządu z zeszłego tygodnia o zniesieniu od niedzieli stanu wyjątkowego w Tokio, Hokkaido, Osace i sześciu innych prefekturach była zbyt wczesna - wynika z sondażu, przeprowadzonego przez Kyodo News.
Szczególnie duże zaniepokojenie wśród Japończyków budzą igrzyska olimpijskie w Tokio, które rozpoczną się 23 lipca, oraz igrzyska paraolimpijskie, które będą następną ogromną imprezą sportową. 86 procent społeczeństwa obawia się, że po ich zakończeniu wzrośnie gwałtownie liczba zakażeń na koronawirusa w całym kraju.
40,3 proc. ankietowanych uważa, że igrzyska powinny odbywać się bez widzów, a 30,8 proc. jest zdania, że należałoby je całkowicie odwołać.
Według sondażu 68 procent Japończyków uważa, że kampania szczepień w ich kraju prowadzona jest przez rząd zbyt powolnie. Ankieta wykazała jednak, że poparcie dla gabinetu premiera Yoshihide Sugi wyniosło 44 proc. w porównaniu z 41,1 proc. w połowie maja.