Bilanse zakażeń koronawirusem w Korei Płd. od miesięcy nie spadają poniżej kilkuset przypadków dziennie, a w czwartek po raz drugi z rzędu zgłoszono ich ponad 600. Tego samego dnia władze ogłosiły, że pierwszą dawkę szczepionki przyjęło już ponad 10 mln ludzi.
Krzywa zakażeń ustabilizowała się w styczniu, ale mimo starań rządu nie spada generalnie poniżej 400 przypadków dziennie. W piątek spodziewana jest decyzja o ewentualnym przedłużeniu obowiązujących restrykcji – podała południowokoreańska agencja prasowa Yonhap.
Władze zgłosiły w czwartek 611 nowych zakażeń koronawirusem, w tym 594 infekcje, do których doszło na terenie kraju. Łączna liczba infekcji wykrytych w kraju od początku pandemii wzrosła do 146 303, a bilans zgonów powiększył się do 1979, co przekłada się na odsetek zgonów 1,35 proc.
Od początku programu szczepień co najmniej jedną dawkę dostało 10,06 mln osób, czyli 19,6 proc. mieszkańców kraju – poinformowała Koreańska Agencja Kontroli Chorób (KDCA). Władze chcą, by do końca miesiąca liczba ta wzrosła do 14 mln, czyli 25 proc. ludności.
Zgodnie z ogłoszonym wcześniej planem rządu do listopada w Korei Płd. ma się wytworzyć odporność zbiorowa. Obecnie władze mają nadzieję, że cel ten uda się osiągnąć wcześniej – podała agencja prasowa Yonhap.
