"Nikt nie przebierał się w kombinezon, by zarabiać pieniądze"

27.05.2021
ORL WIL

Dodatkowe świadczenia pieniężne, które zostały przyznane części personelu medycznego poleceniem ministra zdrowia, były rekompensatą za włożoną, ponadnormatywną, ciężką pracę oraz narażenie własnego zdrowia i życia – podkreśla w oświadczeniu Artur de Rosier, prezes ORL WIL.

Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta

Artur de Rosier wydał oświadczenie w sprawie dodatku covidowego dla personelu medycznego. Odniósł się w nim do komentarzy dotyczących dodatkowego świadczenia pieniężnego wypłacanego lekarzom za pracę przy zwalczaniu epidemii COVID-19. – Forma, w jakiej jest to przedstawiane, budzi zdecydowany sprzeciw naszego środowiska – podkreślił. – Trzeba zaznaczyć, że dodatek w wysokości 100 proc. wynagrodzenia, nieprzekraczający 15 tys. zł, przysługuje przedstawicielom wielu zawodów medycznych, nie tylko lekarzom. Warunkiem jest praca w bezpośrednim kontakcie z pacjentami z podejrzeniem i z zakażeniem SARS-COV-2.

W oświadczeniu prezes ORL WIL podkreślił poświęcenie lekarzy w walce z pandemią. – Od początku pandemii środowiska medyczne zmagały się nie tylko z chorobą, co do której nie istniały standardy leczenia, nie był poznany jej przebieg, zakaźność, powikłania, ale również z ogromnymi problemami organizacyjnymi: brakiem środków ochrony osobistej, brakiem personelu – zaznaczył. – W szczytowych okresach pandemii w wielu zakładach opieki zdrowotnej z powodu zwolnień związanych z COVID-19 brakowało od 30 do nawet 50% personelu. Pomimo strachu o zdrowie i życie własne oraz przede wszystkim swoich bliskich lekarze pracowali często po kilkanaście dyżurów pod rząd, nierzadko przechodzili kwarantannę na oddziałach, będąc zamknięci wraz ze swoimi pacjentami. Stres i niepewność, jakie towarzyszyły przeżyciom pierwszych fal pandemii, jest opisywany jako porównywalny z zespołem stresu pourazowego żołnierzy powracających z frontu.

Artur de Rosier zwrócił również uwagę, że podczas pandemii, w centrum uwagi lekarzy nie były kwestie finansowe i „nikt nie przebierał się w szczelny kombinezon, przyłbicę, gogle i maskę po to, by zarabiać pieniądze”. – Dodatkowe świadczenia pieniężne, które zostały przyznane części personelu medycznego poleceniem ministra zdrowia, były rekompensatą za włożoną, ponadnormatywną, ciężką pracę oraz narażenie własnego zdrowia i życia – podkreślił. – Niestety zasady przyznawania tego dodatku nie są klarowne i często budziły obawy dyrektorów szpitali o konieczność zwrotu wypłaconych pieniędzy. W wielu przypadkach decyzją dyrektorów szpitali personel medyczny pozbawiony był należnych im pieniędzy.

Prezes ORL WIL zwrócił się z apelem do osób negatywnie komentujących przyznanie dodatków dla personelu medycznego. – Zanim ktoś ponownie napisze o braku przyzwoitości wśród personelu medycznego, który „świetnie zarabia na pandemii”, niech pamięta i wspomni, że wielu z nich zachorowało, a do 22 kwietnia COVID-19 przyczynił się do śmierci 140 lekarzy, 136 pielęgniarek, 21 ratowników medycznych i 21 położnych.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!