"Nigdy nie osiągniemy zbiorowej odporności"

24.05.2021
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Z Paryża Katarzyna Stańko

"Nigdy nie osiągniemy zbiorowej odporności"- stwierdził znany włoski wirusolog Fabrizio Pregliasco. Jak wyjaśnił, to niemożliwe, ponieważ COVID-19 stanie się chorobą endemiczną, czyli będzie utrzymywać się przez wiele lat i można jedynie zmniejszyć jej roszerzanie się.

Naukowiec z uniwersytetu w Mediolanie powiedział agencji prasowej Adnkronos, że nie uda się doprowadzić do wyzerowania szerzenia się koronawirusa. "Nie zdołamy tego zrobić, bo choroba stanie się endemiczna, zaś nam uda się bardzo obniżyć jej występowanie, a zatem koegzystować z wirusem. To zaś zrobimy w ciągu dwóch- trzech miesięcy"- podkreślił Pregliasco.

Zaznaczył następnie odnosząc się do celów wyznaczanych przez Światową Organizację Zdrowia: "Także po zaszczepieniu 80 procent populacji choroba będzie prawie wygaszona, ale nigdy nie dojdziemy do wyzerowania krążenia wirusa".

Według eksperta także po zaszczepieniu osób starszych i chorych pozostanie liczba ludzi młodych, którzy nadal będą aktywnymi ogniwami łańcucha zakażeń. "Dzięki szczepieniom możemy mówić o koegzystencji z wirusem przez lata w nadziei, że będzie ona cywilizowana"- oświadczył Fabrizio Pregliasco.

Wyraził jednocześnie opinię, że podawana liczba niespełna 4 milionów osób już wyleczonych z zakażenia jest faktycznie dwa razy wyższa , bo nie zostały one zarejestrowane podczas pierwszej fali pandemii.

10 milionów osób jest we Włoszech w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19, następnych 10 mln jest po pierwszej dawce - ogłosiła w niedzielę minister do spraw regionów Mariastella Gelmini. Całkowitą odporność ma 16 procent populacji. "Nie jesteśmy jeszcze jak Wielka Brytania, ale zbliżamy się" - stwierdziła minister w telewizji RAI.

Jak poinformował krajowy Instytut ds. służby zdrowia migrantów i ubogich, 700 tysięcy cudzoziemców przebywających we Włoszech nie ma dostępu do szczepień przeciwko COVID-19, ponieważ nie istnieją w oficjalnych rejestrach. To imigranci spoza UE oraz ci nielegalni - wyjaśniono.

Najnowszy bilans epidemii to 72 zgony na COVID-19. Jest to najniższa od zeszłego roku dobowa liczba zmarłych. Stwierdzono 3995 następnych zakażeń koronawirusem w 179 tysiącach testów. Zanotowano przez ponad rok łącznie 125 225 zgonów. Koronawirusem zaraziło się około 4,2 milionów osób w kraju, z których 3,7 mln uznano za wyleczone. Około 280 tysięcy osób jest obecnie zakażonych. W szpitalach zwolniło się ponad 340 łóżek dla chorych na COVID-19.

Liczba chorych na COVID-19 we francuskich szpitalach nadal maleje, w tym na oddziałach intensywnej terapii. Szpitale we Francji obecnie leczą najmniej pacjentów z koronawirusem od października ub.r., czyli drugiej fali epidemii w kraju.

W ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono we Francji u 9704 osób, tym samym liczba wykrytych od początku epidemii infekcji wzrosła do 5,6 mln. W szpitalach zmarło 70 chorych z COVID-19, zwiększając liczbę zgonów w związku z COVID-19 do 108 625 od początku pandemii - podała w niedzielę Agencja Zdrowia publicznego (SPF).

Do szpitali przyjęto 324 chorych, 73 na oddziały intensywnej terapii. Liczba pacjentów hospitalizowanych zmniejszyła się do 19 720. Na oddziałach intensywnej terapii leczonych jest 3515 chorych.

Od początku kampanii szczepień pierwszą dawkę otrzymały 23 081 274 osoby (tj. 34,5 proc. populacji i 43,9 proc. osób dorosłych), a 9 706 333 osoby dostały również drugą dawkę (tj. 14,5 proc. populacji i 18,5 proc. dorosłych). W ciągu ostatniej doby zaszczepiono 188 204 osoby, z czego 172 516 pierwszą dawką, a 15 688 - drugą.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!