Pochodzenie SARS-CoV-2

18.05.2021
Marek Matacz

Międzynarodowa grupa specjalistów na łamach prestiżowego periodyku „Science” nawołuje do zbadania pochodzenia odpowiedzialnego za epidemię koronawirusa SARS-CoV-2. Jak piszą, nadal pozostają do wyjaśnienia obie możliwości – przeskok ze zwierząt na ludzi oraz ucieczka z laboratorium.

Zdaniem badaczy (pochodzących z USA, Kanady, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii) obie teorie nt. koronawirusa – „przypadkowego uwolnienia z laboratorium oraz zoonotycznego przeskoku” – pozostają możliwe. Dodają, że potrzeba dalszych badań w sprawie pochodzenia SARS-CoV-2.

– Wiedza o tym, jak COVID-19 powstał, jest istotna dla opracowania globalnych strategii zmniejszania ryzyka przyszłych wybuchów epidemii – podkreślają eksperci. Zwracają przy tym uwagę na opracowany wspólnie przez WHO i Chiny raport na temat pochodzenia wirusa.

Eksperci międzynarodowej misji zorganizowanej pod egidą WHO badali od 14 stycznia do 9 lutego w Wuhanie, gdzie wykryto pierwsze przypadki zakażenia nowym wirusem, przyczyny wybuchu pandemii. Najbardziej prawdopodobna hipoteza, jaką sfomułowali członkowie misji, to przejście wirusa z rezerwuaru naturalnego, poprzez zwierzęcego nosiciela pośredniego, na człowieka; źródłem zakażenia mogło też być pośrednio mrożone mięso.

W raporcie zamieszczono rekomendacje dotyczące kontynuowanie badań nad genezą pandemii w oparciu o najbardziej prawdopodobne scenariusze dotyczące pojawienia się koronawirusa u ludzi.

Pod koniec marca dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że należy przeprowadzić nowe dochodzenie ws. hipotezy o ucieczce koronawirusa z laboratorium. Raport misji ekspertów badających genezę wirusa uznał taką ewentualność za mało prawdopodobną. Tedros skrytykował też Chiny za nieudostępnienie wystarczających danych na temat początku pandemii członkom tego zespołu.

Z kolei Unia Europejska uznała raport misji za „pierwszy krok w dobrą stronę”, zastrzegła jednak w komunikacie, że „konieczne będzie przeprowadzenie dodatkowych śledztw” i ustalenie, w jaki sposób „wirus utorował sobie drogę do człowieka”.

Natomiast administracja prezydenta USA Joe Bidena wydała oświadczenie wyrażające „głębokie zaniepokojenie” śledztwem i domagała się od Pekinu podjęcia pełnej współpracy z WHO i wyjaśnienia genezy pandemii (ponieważ Chiny odmówiły dostarczenia zespołowi WHO danych o pierwszych przypadkach wykrytych w Wuhanie).

– Jako naukowcy z odpowiednią wiedzą zgadzamy się z dyrektorem generalnym WHO, Stanami Zjednoczonymi, 13 innymi krajami oraz Unią Europejską, że większa jasność odnośnie pochodzenia tej pandemii jest potrzebna i możliwa do uzyskania – deklarują specjaliści na łamach „Science”.

Nawołują do przeprowadzenia śledztwa, które będzie „przejrzyste, obiektywne, oparte na danych, uwzględniające szerokie spektrum wiedzy, poddane niezależnemu nadzorowi i odpowiedzialnie zarządzane”.

– W czasie niefortunnych antyazjatyckich wypowiedzi w niektórych krajach, zauważamy, że na początku pandemii to chińscy lekarze, naukowcy, dziennikarze i obywatele dzielili się ze światem kluczowymi informacjami na temat rozprzestrzeniania się wirusa – często płacąc wysoką osobistą cenę – podsumowują naukowcy. – Powinniśmy się wykazać taką samą determinacją w promowaniu pozbawionego emocji, opartego na nauce dyskursu na ten trudny i ważny temat.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!