"Węgry mają za sobą najtrudniejszy etap"

14.05.2021
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska

Węgry mają już za sobą najtrudniejszy etap trzeciej fali zakażeń koronawirusem i dane epidemiczne stale się poprawiają – oświadczyła w piątek naczelna lekarz kraju Cecilia Mueller na konferencji prasowej online. Mueller zaznaczyła, że liczba aktywnych infekcji (158 tys.) jest obecnie niemal czterokrotnie niższa niż osób wyleczonych (600 tys.).

Podkreśliła, ze znacznie spadła też liczba chorych na COVID-19 wymagających opieki szpitalnej – jest ich obecnie 2612. W szczycie trzeciej fali hospitalizowanych było jednocześnie ponad 12 tys. osób cierpiących na tę chorobę. Naczelna lekarz Węgier poinformowała, że dzięki korzystnej sytuacji epidemicznej można było wznowić planowane operacje, a także badania przesiewowe.

Mueller zwróciła jednak uwagę, że epidemia jeszcze się na Węgrzech nie skończyła. W ciągu ostatniej doby wykryto 1190 nowych zakażeń koronawirusem i zmarło 71 chorych na COVID-19.

Tymczasem minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto poinformował, że Czechy jako ósme państwo uznały węgierskie karty poświadczające ochronę przed koronawirusem, wydawane po otrzymaniu co najmniej jednej dawki szczepionki przeciw COVID-19 lub po przebyciu tej choroby. Wcześniej karty te uznały już Bahrajn, Chorwacja, Czarnogóra, Macedonia Północna, Serbia, Słowenia i Turcja.

W związku z rosnącą liczbą zaszczepionych przeciw COVID-19 rozluźniono na Węgrzech ograniczenia dotyczące odprawiania mszy świętych. Węgierski episkopat wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że od najbliższej niedzieli wierni ponownie mają obowiązek uczestniczenia w mszy.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!