We Włoszech zanotowano w niedzielę najmniejszą dobową liczbę zmarłych z powodu COVID-19 od października - 144. 26 października 2020 roku zmarło we Włoszech 141 osób zakażonych koronawirusem. Władze zapowiadają utrzymanie rytmu pół miliona szczepień dziennie.
Włoskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że minionej doby potwierdzono 9148 zakażeń koronawirusem w 156 tysiącach testów. Ich liczba była mniejsza niż w dni powszednie.
Łączny bilans zmarłych wzrósł w kraju do 121 177. Wykryto dotychczas we Włoszech ponad 4 miliony przypadków zakażeń, wyleczonych jest prawie pół miliona osób, a obecnie zakażonych 430 tysięcy. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa około 2500 najciężej chorych na COVID-19.
Władze Włoch zapowiadają utrzymanie notowanego od końca kwietnia rytmu pół miliona szczepień dziennie. Do piątku ma zostać przysłanych 2,1 miliona dawek szczepionki firmy Pfizer - podała agencja Ansa za urzędem komisarza do spraw pandemii. Od soboty do regionów rozesłano 2,5 miliona dawek szczepionek firm AstraZeneca, Moderna i Johnson & Johnson.
Liczba osób zaszczepionych przekroczyła 20,5 miliona. Cykl szczepień zakończyło ponad 6,1 miliona osób - poinformował rząd. Do tej pory do regionów wysłano łącznie 24 miliony dawek szczepionek.
Wśród wielu odmian koronawirusa naukowcy z Włoch odkryli następną, którą nazwali wariantem z Bagnacavallo. Nazwa pochodzi od liczącej ponad tysiąc lat miejscowości w regionie Emilia-Romania, w prowincji Rawenna. Ta mutacja, twierdzą, nie jest groźniejsza.
Wariant z Emilii-Romanii został odkryty w laboratorium w miejscowości Pievesestina, gdzie analizowane są odmiany z różnych pobliskich prowincji-podały lokalne media. Stwierdzono go u chorego pochodzącego z gminy Bagnacavallo, gdzie mieszka około 16 tysięcy osób. Według badaczy jest to kolejna mutacja koronawirusa, nieróżniąca się znacznie od oryginalnego patogenu.
"Mutacja genu nie jest bardziej groźna, ale interesująca z dwóch powodów; po pierwsze dlatego, że dowodzi, jak częste są zmiany genomu wirusa. Poza tym jest to modyfikacja DNA innego wariantu, tego angielskiego" - wyjaśnił szef wydziału wirusologii w regionalnej służbie zdrowia Vittorio Sambri. Podkreślił, że obecnie dominuje we Włoszech właśnie wariant angielski. "To zatem normalne, że mutuje" - dodał Sambri.
"Ponieważ - zaznaczył - taki typ wariantu dotąd nie został znaleziony, oczywiście z punktu widzenia wirusologii budzi zainteresowanie, ale z praktycznego punktu widzenia to po prostu potwierdzenie, że nie można dopuścić do tego, by to wirus wygrał ten wyścig, a nie my".
Według najnowszych danych krajowego Instytutu Służby Zdrowia angielski wariant stanowi 91 procent zakażeń we Włoszech.
O 18 procent była wyższa we Włoszech w zeszłym roku liczba zgonów w porównaniu z 2019 rokiem - podał w poniedziałek włoski Urząd Statystyczny Istat. To, jak się zauważa, wymierny rezultat pandemii.
Łączna liczba zgonów zanotowanych w pierwszym roku pandemii we Włoszech wyniosła 746 tysięcy - ogłosił Istat. Podkreślił, że kryzys sanitarny miał poważny wpływ na całą sytuację demograficzną kraju, także na stosunek liczby zgonów do narodzin. Wskaźnik jest ten negatywny. Umarło o ponad 300 tysięcy więcej osób niż się urodziło.
1 stycznia tego roku liczba mieszkańców Włoch wynosiła ponad 59 milionów i była mniejsza o 384 tysiące niż rok wcześniej. To według Istat siódmy rok z rzędu, gdy notuje się spadek liczby ludności. Największy jest on na południu kraju.
W wielu miastach Francji w nielegalnych imprezach plenerowych uczestniczyło w pierwszy majowy weekend po kilkaset osób mimo obowiązujących restrykcji przeciwepidemicznych. Interweniowała policja.
W Paryżu, Bretanii, nad Marną czy w Burgundii zorganizowano nielegalne imprezy pod gołym niebem z głośną muzyką, tańcami i alkoholem mimo pochmurnej i deszczowej pogody.
Policja interweniowała m.in. na 500-osobowej imprezie w Haut-Corlay, w parku Bercy w Paryżu, gdzie bawiło się 300 uczestników czy na 350-osobowej imprezie w Couchey na Lazurowym Wybrzeżu. W stolicy Francji podczas rozpędzania imprezy jej uczestnicy rzucali w funkcjonariuszy fajerwerkami, a policjanci odpowiedzieli gazem łzawiącym. Aresztowano trzy osoby, w tym organizatora i dwóch biesiadników.
W ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono we Francji u 9888 osób. 1 maja był dniem wolnym od pracy i wiele laboratoriów było zamkniętych, stąd też może wynikać tak mała liczba zarejestrowanych infekcji. W szpitalach zmarło 113 chorych na COVID-19; liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła w kraju od początku pandemii do 104 848 - podała w niedzielę Agencja Zdrowia Publicznego (SPF).
Do szpitali przyjęto 789 chorych z koronawirusem, w tym 173 na oddziały intensywnej terapii. Liczba pacjentów hospitalizowanych wzrosła o 215 i wynosi 28 818. Na oddziałach intensywnej terapii leczonych jest 5585 chorych na COVID-19.
