Wyzwania dla systemu ochrony zdrowia w zakresie medycyny sercowo-naczyniowej po ustaniu pandemii COVID-19, a także zwiększona liczba zgonów Polaków w 2020 r., jak i kwestia odległych skutków COVID-19 dla układu oddechowego były tematami posiedzenia Rady ds. Ochrony Zdrowia.
W spotkaniu uczestniczyli eksperci: prof. Bogdan Wojtyniak, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny (Analiza przyczyn wzrostu liczby zgonów pozacovidowych w 2020 r.), prof. Mariusz Gąsior ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu (Wyzwania dla kardiologii w czasie pandemii COVID-19 i tuż po niej), prof. Maciej Banach z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (Odległe powikłania kardiologiczne infekcji COVID-19 w świetle badania LATE-COVID), dr hab. Marek Ochman ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu (Odległy wpływ infekcji COVID-19 na choroby układu oddechowego), prof. Krzysztof Zeman z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi (Zespół pocovidowy u dzieci PIMS – wyzwania dla systemu opieki zdrowotnej w Polsce) oraz gen. prof. Grzegorz Gielerak, Dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego (Szczepienia przeciw COVID-19 i ich wpływ na układ sercowo-naczyniowy). W posiedzeniu wzięła też udział Grażyna Ignaczak-Bandych, szef KPRP.
– Analizowaliśmy zwiększoną śmiertelność Polaków zaobserwowaną w ostatnim kwartale 2020 roku i przyczyny, które mogły na to wpłynąć ze strony chorób serca i naczyń. Omawialiśmy też skutki, jakie w zakresie chorób serca i naczyń wywołuje sam COVID-19, czyli potencjalne konsekwencje przejścia tej choroby dla układu sercowo-naczyniowego, a także dla płuc – powiedział po spotkaniu przewodniczący Rady ds. Ochrony Zdrowia prof. Piotr Czauderna. Jak dodał, trzeba ocenić, jakie wyzwanie w najbliższej przyszłości stanowić będą oba z tych problemów dla polskiego systemu ochrony zdrowia i jakie kroki podjąć, by sobie z nimi poradzić.
– Za zwiększoną śmiertelność w tym okresie w dużej części odpowiadają choroby serca i naczyń. Zjawisko to jest pośrednio i bezpośrednio związane z COVID-19, bo i sam COVID niesie pewne konsekwencje dla układu naczyniowo-sercowego, np. powoduje zwiększoną tendencję do powstawania zakrzepicy naczyń. Co ważne, ta tendencja jest o kilka rzędów wielkości wyższa u pacjentów, którzy chorują na COVID lub go niedawno przechorowali niż tendencja do zakrzepów, która występuje po szczepieniach, o których było ostatnio tak głośno – podkreślił prof. Czauderna.
Odległe skutki przechorowania COVID dotykają także dzieci, które mogą doświadczać PIMS (dziecięcego zespołu pocovidowego). Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi jest jednym z pierwszych ośrodków na świecie, które postanowiły zbadać odległe skutki COVID u dzieci.
