Mamy 7219 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: śląskiego (1085), mazowieckiego (993), wielkopolskiego (810), dolnośląskiego (786), małopolskiego (602), łódzkiego (496), pomorskiego (356), zachodniopomorskiego (318), kujawsko-pomorskiego (316), lubelskiego (278), opolskiego (268), lubuskiego (206), podkarpackiego (206), świętokrzyskiego (152), warmińsko-mazurskiego (152), podlaskiego (95). 100 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną - podało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia.
Z powodu COVID-19 zmarło 49 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi chorobami zmarły 144 osoby. Liczba zakażonych koronawirusem w Polsce wynosi 2 758 856 / 65 415 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe). W związku z korektami wprowadzanymi na bieżąco przez laboratoria w systemie EWP, globalna liczba zakażeń i zgonów od początku pandemii może nie być sumą kolejnych dziennych zakażeń lub zgonów.
Hospitalizowanych jest 27 336 chorych na COVID-19 (w ciągu ostatniej doby ubyło 792), w tym pod respiratorami znajduje się 3185 osób (-10). Na kwarantannie przebywa 216 922 osób (-24 757). Dotychczas wyzdrowiało 2 439 412 zakażonych SARS-CoV-2, z czego 16 753 w ciągu ostatniej doby.
Tydzień wcześniej, 18 kwietnia, resort informował, że w szpitalach przebywa 31 270 pacjentów, w tym 3359 pod respiratorem. Dwa tygodnie temu – 11 kwietnia – dane ministerstwa wskazywały, że hospitalizowanych było 33 460 chorych na COVID-19, z których 3459 pod respiratorem.
"Gdyby to nie była niedziela, to bym powiedział, że powinniśmy się cieszyć, ale w niedzielę lepiej się nie wypowiadać. Zawsze niedziela jest nietypowa" - skomentował wirusolog prof. Włodzimierz Gut. Pytany o luzowanie obostrzeń przed majówką wskazał: "Mamy już doświadczenia, że wolne dni w połączeniu z poluzowaniem to nie jest najlepsze rozwiązanie".
Prof. Gut zwrócił uwagę, że wirusa przekazują ludzie, to ich zachowanie decyduje o liczbie zakażeń, trzeba więc nadal przestrzegać zasad sanitarnych. "Nadal musimy być rozsądni, trzeba doczekać momentu, kiedy osiągniemy zbiorową odporność", gdy 80-85 proc. populacji - czyli praktycznie wszyscy dorośli - uzyska odporność.
