Sytuacja pozostaje trudna - stwierdził niemiecki minister zdrowia Jens Spahn (CDU) w piątek podczas konferencji prasowej z zastępcą szefa Instytutu Roberta Kocha Larsem Schaade. Spahn wezwał do dalszego ograniczania kontaktów ze względu na pandemię COVID-19.
W sobotę zaczną w Niemczech obowiązywać nowe, wiążące dla całego kraju przepisy dotyczące zaostrzenia działań w pandemii, m.in. godzina policyjna. "To jest ciężkie dla każdego z nas. Ale jest to konieczne w okresie przejściowym" - mówił minister.
Jens Spahn podkreślił, że "sytuacja pozostaje trudna". Na oddziałach intensywnej terapii w niektórych regionach obciążenie personelu pracą jest bardzo duże, a głównym celem rządu pozostaje uniknięcie przeciążenia systemu opieki zdrowotnej w trzeciej fali pandemii.
Spahn podkreślił, że w ostatnich miesiącach nastąpiło wiele pozytywnych zmian w walce z pandemią, przede wszystkim w kwestii szczepień. "Ponad 18 procent Niemców jest zaszczepionych. Siedem procent otrzymało drugie szczepienie" - poinformował. Wkrótce co trzeci Niemiec będzie zaszczepiony.
Wiceprezes RKI Lars Schaade podkreślił, że liczba przypadków rośnie obecnie mniej gwałtownie, ale nadal jest zbyt wysoka. Wezwał do solidarności w obliczu pandemii: "Nawet dla młodszych osób wirus może być niebezpieczny". Ponadto nadal nie wiadomo, ile osób może cierpieć z powodu późnych skutków choroby.
Instytutu Roberta Kocha (RKI) poinformował w piątek o 27 543 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w ciągu ostatniej doby. W ciągu 24 godzin odnotowano 265 nowych zgonów.
