Realizowanie planowych świadczeń, znacznie mniejsze obłożenie łóżek covidowych, minimalne absencje pracowników - tak dyrektorzy placówek medycznych, dla których Województwo Podlaskie jest organem prowadzącym, opisują obecną sytuacją swoich jednostkach. We wtorek w spotkaniu z nimi online wziął udział Marek Malinowski, Członek Zarządu Województwa, nadzorujący sektor zdrowia.
Zarząd Województwa Podlaskiego na bieżąco monitoruje sytuację w podległych podmiotach leczniczych. To kilkanaście dużych jednostek odgrywających bardzo ważną rolę w zapewnieniu zdrowia publicznego w każdym miejscu naszego województwa.
- Z dzisiejszej narady płyną pozytywne sygnały. Cieszy mnie, że zarówno w przypadku liczby zakażeń, jak i hospitalizacji obserwujemy trend spadkowy. Mam nadzieję, że się on utrzyma. Widać też, że szpitale radzą sobie z funkcjonowaniem w tej niełatwej sytuacji – podkreślił Marek Malinowski. - Jako organ nadzorujący, staramy się wspierać podległe nam placówki medyczne.
Właściwie wszystkie szpitale odnotowują w ostatnich dniach wyraźny spadek liczby zakażonych koronawirusem.
- Sytuacja się poprawiła. Jeśli chodzi o obłożenie: hospitalizujemy 68 pacjentów z potwierdzonym covidem. Pacjentów wymagających wspomagania respiratorowego mamy 17 – poinformował Adam Szałanda, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala im. dr. Ludwika Rydygiera w Suwałkach. - Obserwujemy wyraźną tendencję spadkową, jeśli chodzi o liczbę zakażonych. Ostatniej doby przyjęliśmy 11 pacjentów z tą jednostką chorobową, ale wypisaliśmy 19.
Wojewódzki Szpital Zespolony im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku ma 99 łóżek covidowych i 11 respiratorowych. - Obecnie zajęte są 24 łóżka zwykłe i 4 respiratorowe – mówił Cezary Nowosielski, dyrektor „Śniadecji”. - Nie jest to duża liczba i zdecydowanie obserwujemy tendencję malejącą.
Z relacji zarządzających jednostkami zdrowia wynika, że od tzw. drugiej fali zakażeń diametralnie zmieniła się sytuacja, jeśli chodzi o absencje personelu medycznego. Przeprowadzona w tej grupie akcja szczepień właściwie zlikwidowała problemy w tym zakresie. Spora część medyków przeszła też zakażenie, zyskując odporność.
- Wyszczepienie personelu sięga 84 proc. Sukcesywnie do szczepień zgłasza się też personel, który chorował na COVID-19. Mam nadzieję, że ostatecznie wyszczepialność będzie wynosić powyżej 90 proc. – zaznaczyła Barbara Łapińska, dyrektor Szpitala Psychiatrycznego w Suwałkach.
W jednostkach podległych samorządowi województwa realizowane są też planowe świadczenia. - Nie ma problemu z realizacją świadczeń. Wszyscy pacjenci są testowani przed przyjęciem do szpitala. Jeśli są jakiekolwiek podejrzenia, takie osoby są izolowane – wyjaśniała Barbara Łapińska, dyrektor suwalskiej placówki.
Na pełnych obrotach pracuje też m.in. Białostockie Centrum Onkologii. - Jesteśmy świadomi, że nie możemy zwolnić tempa przyjmowania pacjentów – mówiła Magdalena Borkowska, dyrektor BCO. – Widzimy potrzebę zwiększenia godzin pracy poradni i bloku operacyjnego, bo mamy mnóstwo osób, które zgłaszają się w bardzo zaawansowanej chorobie.