Niemcy - liczba zgonów poniżej średniej z ostatnich lat

21.04.2021
Z Berlina Berenika Lemańczyk

W Niemczech mimo epidemii COVID-19 całkowita liczba zgonów od połowy lutego 2021 roku była mniejsza niż średnia z ostatnich lat - poinformował we wtorek Federalny Urząd Statystyczny. Przyczyn mniejszej śmiertelności upatruje się w wyjątkowo łagodnej fali grypy.

"W Niemczech i na świecie nadal odnotowuje się wyjątkowo niską aktywność innych chorób układu oddechowego, takich jak grypa" - czytamy w oświadczeniu Urzędu. Dodano, że w przeszłości fale grypy były zazwyczaj widoczne w ogólnej statystyce zgonów w miesiącach zimowych.

"Ponieważ wpływ grypy zimą 2020/21 był niezwykle mały, całkowita liczba zgonów w połowie lutego br. spadła poniżej średniej z poprzednich lat, pomimo zgonów z powodu COVID-19" - informuje dalej Federalny Urząd Statystyczny. Dodano, że ten efekty był szczególnie widoczny w marcu, a obecnie liczba zgonów na COVID-19 po dużych spadkach na początku roku znów zaczyna nieznacznie rosnąć.

Od początku 2021 roku do 11 kwietnia w Niemczech odnotowano 287 232 zgony, o ponad 3 tys., czyli o 1 proc. więcej niż średnio w latach 2017-2020. W siódmym tygodniu kalendarzowym 2021 roku zmarło 20 258 osób, o 3 proc. mniej niż średnia z czterech poprzednich lat. W wypadającym na początku marca dziewiątym tygodniu zgonów było o 16 proc. mniej niż średnia z lat 2017-2020. W 14. tygodniu, czyli od 5 do 11 kwietnia zmarły już tylko 82 osoby mniej niż średnia z ubiegłych lat, czyli liczba zgonów była do niej bardzo zbliżona.

W pierwszym tygodniu 2021 roku na COVID-19 w Niemczech zmarło 5416 chorych. Od tego czasu z każdym tygodniem ta liczba się zmniejszała. Między 15 a 21 marca odnotowano 999 zgonów na tę chorobę. W kolejnym tygodniu była to przyczyna śmierci 1033 osób. Jest to ostatni okres dla którego Urząd podał statystyki związane z liczbą zgonów na COVID-19.

Minister zdrowia Niemiec Jens Spahn, który przemawiał w środę w Bundestagu podczas debaty nad ustawą o ochronie przed infekcjami, powiedział, że pojawia się bardzo wiele zakażeń koronawirusem wśród dzieci i młodzieży w wieku od 6 do 20 lat.

Około 5 tys. osób przebywa obecnie w RFN na oddziałach intensywnej terapii z powodu COVID-19. "Tendencja jest dalej rosnąca, przy malejącym wieku pacjentów" - powiedział Spahn. Dodał, że co trzeci pacjent umiera w klinikach, nie tylko na oddziałach intensywnej terapii.

Minister wezwał do zatwierdzenia projektu ustawy, która ma na celu dalsze ograniczenia kontaktów społecznych. "Sytuacja jest poważna, bardzo poważna" - podkreślił. Wprawdzie liczba osób zaszczepionych w RFN szybko rośnie, ale "samo szczepienie i testy nie wystarczą, aby przełamać trzecią falę" pandemii - dodał.

Rząd Niemiec zatwierdził w zeszłym tygodniu projekt nowelizacji ustawy o ochronie przed infekcjami; zdecydował się na tzw. hamulec bezpieczeństwa dla całego kraju.

Zasada hamulca bezpieczeństwa, polegająca na przywracaniu twardego lockdownu, gdy liczba zachorowań na 100 tys. mieszkańców przekroczy 100 w ciągu tygodnia, ma na celu zapewnienie jednolitego wdrażania w kraju ograniczeń związanych z pandemią. Dotychczas były one realizowane na mocy dekretów poszczególnych krajów związkowych, często w różny sposób.

Decyzja rządu federalnego obejmuje m.in. wprowadzenie godziny policyjnej od godz. 22 do godz. 5, jeśli średnia zachorowań przekracza w danym powiecie lub mieście 100 na 100 tys. mieszkańców w ciągu trzech kolejnych dni. Po decyzji rządu ustawa musi być uchwalona przez Bundestag i Bundesrat.

Obradom parlamentu w środę w Berlinie towarzyszyła demonstracja koronasceptyków. Osiem tysięcy ludzi protestowało w dzielnicy rządowej przeciwko ustawie o ochronie przed infekcjami. Policja rozwiązała manifestację.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!