We Włoszech wskaźnik zakaźności koronawirusa spadł w ciągu tygodnia z 0,92 do 0,85 - to zapis z piątkowego raportu Instytutu Służby Zdrowia. Jak wynika z monitoringu epidemii, są też pierwsze oznaki poprawy sytuacji w szpitalach.
W dniu ożywionej dyskusji na temat planów stopniowego otwierania kraju i odmrażania wielu branż od maja, Instytut Służby Zdrowia podał dane, wskazujące na to, że jedna zakażona osoba zakaża mniej niż jedną następną. Obecny wskaźnik 0,85 jest najniższy od wielu tygodni.
Ponadto w raporcie zaznaczono, że choć trwa presja na placówki szpitalne, a liczba zajętych łóżek na intensywnej terapii przekracza w 14 z 20 regionów poziom krytyczny 40 proc., jest to pierwszy tydzień, w którym widać oznaki poprawy sytuacji.
Jako kolejny dowód wskazano spadek liczby zakażeń na 100 tys. mieszkańców: z 210 do 160. Zaznaczono zarazem, że jest on nadal daleki od średniej 50 na 100 tys. mieszkańców, pozwalającej na przywrócenie identyfikacji osób zakażonych i ustalanie ich kontaktów.
Władze włoskich regionów, nalegające na odmrożenie zablokowanych z powodu restrykcji sektorów, opracowały zasady otwarcia barów i restauracji, kin, teatrów i siłowni w reżimie sanitarnym. Ten stopniowy proces rozpocznie się na przełomie kwietnia i maja.
"Pozwoli to krajowi, przy zachowaniu reguły najwyższej ostrożności, wejść na drogę powrotu do normalnego funkcjonowania" - oświadczył szef Konferencji Regionów Massimo Fedriga. Szczegóły i terminarz zasad łagodzenia obostrzeń będą przedmiotem obrad rządu Mario Draghiego w piątek.
Czwartek był kolejnym dniem stabilizacji sytuacji epidemicznej w kraju, choć bilans zmarłych pozostaje wysoki. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że minionej doby zarejestrowano 380 zgonów z powodu COVID-19 i 16 974 następnych zakażeń koronawirusem. Pozytywny wynik dało ponad 5 procent z 319 tysięcy testów.
Od początku epidemii w lutym zeszłego roku zmarło 115 937 osób. Zakażenie potwierdzono dotąd u ponad 3,8 miliona osób, z których wyleczonych jest 3,2 mln. Szacuje się, że obecnie zakażonych jest 510 tysięcy osób. W szpitalach zwolniły się 73 łóżka na intensywnej terapii i ponad 780 na zwykłych oddziałach covidowych.
