Z powodu kryzysu w publicznej służbie zdrowia Portugalii, wywołanego pandemią COVID-19, przełożonych na późniejszy termin zostało ponad 200 tys. zabiegów chirurgicznych - oszacował w czwartek na podstawie statystyk ministerstwa zdrowia dziennik “Publico”.
Z wyliczeń gazety wynika, że w marcu na operację czekało w kraju 216 tys. pacjentów, w tym ponad 54 tys. przez ponad rok. Lizbońska gazeta wskazała, że bezpośrednią przyczyną masowego przekładania zabiegów jest pandemia koronawirusa, która od marca 2020 r. paraliżuje pracę szpitali w całym kraju.
Zgonie z przepisami ministerstwa zdrowia zabieg pacjenta, który uznawany jest za “skierowanego do bardzo priorytetowej operacji”, powinien odbyć się w ciągu 15 dni. Z kolei pacjenci uznawani za “priorytetowych” powinni czekać do 45 dni. Maksymalny czas oczekiwania na operację w przypadku pozostałych pacjentów, zgodnie z portugalskimi przepisami, nie powinien być dłuższy niż 60 dni.
Na początku marca krajowe służby medyczne ogłosiły, że z powodu licznych opóźnień zabiegi chirurgiczne będą mogły być przeprowadzane w szpitalach prywatnych. Resort zdrowia podpisał już porozumienie m.in. z dwoma prywatnymi szpitalami w Lizbonie.
Jednoizbowy parlament Portugalii, Zgromadzenie Republiki, przegłosowało w czwartek wydłużenie obowiązywania w tym kraju stanu wyjątkowego do 15 kwietnia. Rząd z kolei ogłosił zakaz podróży turystycznych w Wielkim Tygodniu.
Decyzję parlamentu poparł wieczorem prezydent Marcelo Rebelo de Sousa, który krótko po głosowaniu izby podpisał dokument o wydłużeniu stanu wyjątkowego. Szef państwa przypomniał, że liczba dobowych zakażeń i zgonów jest najniższa od sierpnia, ale przestrzegł przed widmem kolejnej fali Covid-19.
Podczas debaty w parlamencie członkowie rządu tłumaczyli, że przedłużenie obowiązywania stanu wyjątkowego oznacza, że w dalszym ciągu utrzymany też zostanie zakaz swobodnego przekraczania granicy z Hiszpanią. Jedyny wyjątek będzie stanowił najbliższy weekend, kiedy granice zostaną otwarte.
W czwartek wieczorem szef MSW Portugalii Eduardo Cabrita zapowiedział, że jego kraj wprowadzi od poniedziałku zakaz podróży turystycznych, który będzie obowiązywał w okresie Świąt Wielkanocnych. Dodał, że wzmocnione zostaną też kontrole na przejściach granicznych.