Najwięcej od początku pandemii zgonów z powodu COVID-19 i zakażeń koronawirusem zanotowano w sobotę na Węgrzech: w ciągu ostatniej doby zmarło 227 chorych i stwierdzono 11 132 nowe infekcje – wynika z danych opublikowanych na rządowej stronie poświęconej pandemii. Do tej pory wykryto na Węgrzech ponad 560 tys. zakażeń koronawirusem i zmarło ponad 18 tys. chorych na COVID-19.
Znacznie wzrosła liczba aktywnych zakażeń - do ponad 176 tys. Coraz więcej osób wymaga też leczenia szpitalnego (10 583) i podłączenia do respiratora (1237). Liczba osób zaszczepionych co najmniej raz przeciw koronawirusowi przekroczyła już 1,5 mln (na niecałe 10 mln mieszkańców), przy czym drugą dawkę dostało ponad 465 tys. osób.
W piątek premier Viktor Orban powiedział, że obowiązujące obecnie restrykcje pandemiczne zostały przedłużone na razie do końca przyszłego tygodnia, a ich stopniowe znoszenie rozpocznie się dopiero, kiedy liczba osób zaszczepionych przekroczy 2,5 mln.
Premier powiedział, że w najbliższych dwóch miesiącach Węgry otrzymają o 500 tys. dawek szczepionki firmy AstraZeneca mniej, niż uzgodniono. Podkreślił jednak, że podejmowane są starania o zakup takiej liczby szczepionek z Rosji i Chin, by tempo szczepień nie spadło, i jest duża szansa, że to się uda.
Obecnie obowiązuje na Węgrzech m.in. godzina policyjna od godz. 20 do godz. 5, zamknięte są wszystkie sklepy z wyjątkiem m.in. spożywczych i aptek, a także wszystkie punkty usługowe z wyjątkiem m.in. prywatnych gabinetów lekarskich. Ponadto nauka odbywa się w trybie zdalnym. Obowiązuje też zakaz zgromadzeń.
