Sytuacja epidemiczna w Czechach i na Węgrzech

26.02.2021
Z Pragi Piotr Górecki
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska
Ewgenia Manołowa

Czeskie laboratoria po raz pierwszy potwierdziły wykrycie w kraju bardziej zaraźliwego południowoafrykańskiego wariantu koronawirusa – podała w czwartek rzeczniczka ministerstwa zdrowia Barbora Peterova. Informacje o kilku podejrzeniach tego wariantu pojawiły się w ostatnich dniach.

Najprawdopodobniej próbka z południowoafrykańskim wariantem została pobrana od osoby, która była na Zanzibarze. Kilka takich testów PCR zostało przeprowadzonych po podróżach u mieszkańców regionu Hradec Kralove oraz Moraw Południowych.

Szczegółowa analiza genetyczna przeprowadzona w Laboratorium Referencyjnym ds. Grypy w Państwowym Instytucie Zdrowia potwierdziła wystąpienie wariantu południowoafrykańskiego. Badanie drugiej próbki w laboratorium nie przyniosło rezultatu z uwagi na niskie stężenie RNA.

Według ministra zdrowia Jana Blatnego wcześniej potwierdzony brytyjski wariant koronawirusa już dominuje w Czechach i komplikuje walkę z pandemią. Zgodnie z danymi resortu zdrowia w środę zarejestrowano 13 657 nowych potwierdzonych przypadków COVID-19. To mniej niż we wtorek, ale o około 2700 więcej niż przed tygodniem. Liczba aktualnie zainfekowanych osób jest najwyższa od początku pandemii i wynosi 131 758. Łącznie w Czechach zakaziło się koronawirusem 1 198 168 osób.

W szpitalach przebywa 6967 chorych na COVID-19, ich liczba nieznacznie spadła w porównaniu z wtorkiem. W ciężkim stanie jest 1432 hospitalizowanych. Do tej pory w Czechach zmarło 19 835 osób zainfekowanych koronawirusem. Dane dotyczące środy mówią o 67 zgonach, ale będą one aktualizowane. We wtorek zmarły 133 osoby. Ostatni raz o mniej niż 100 zgonach w ciągu jednej doby ministerstwo zdrowia poinformowało 20 grudnia 2020 r.

Podczas konferencji prasowej po czwartkowym posiedzeniu rządu premier Andrej Babisz zapowiedział wprowadzenie radykalnych restrykcji ograniczających kontakty i przemieszczanie się ludzi. O nowych ograniczeniach szef rządu chce rozmawiać w piątek z opozycją. Nowe restrykcje, których szczegółów premier i minister zdrowia Jan Blatny jeszcze nie podali, mają być wprowadzone na trzy tygodnie.

Premier Babisz zapowiedział w czwartek jedynie, że zostanie wprowadzony zakaz podróży między powiatami. W ograniczeniu kontaktów ma też pomóc ograniczenie działalności handlowej. Otwarte miałyby być wyłącznie sklepy oferujące produkty pierwszej potrzeby.

Wicepremier, minister przemysłu i handlu Karel Havliczek powiedział, że rząd przyjął program refundowania testów na obecność koronawirusa w przedsiębiorstwach i instytucjach. W planach rządu jest, by na każdego pracownika przypadały cztery testy miesięcznie. O sfinansowanie testów mogłyby się też ubiegać osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą.

Szef resortu zdrowia zasygnalizował z kolei, że zamknięte zostaną przedszkola i pierwsze klasy szkół podstawowych, które jako jedyne nie mają zajęć zdalnych. W każdym większym mieście mają działać tylko szkoły z klasami złożonymi z uczniów, których rodzice pracują z chorymi na COVID-19.

Od 1 marca w komunikacji oraz w sklepach - i wszędzie tam, gdzie dochodzi do kontaktów między ludźmi - będą wymagane maski FFP2. Podwójnie maseczki chirurgiczne nie będą już więcej akceptowane.

Wprowadzenie ograniczeń w przemieszczaniu się po kraju przez mniejszościowy gabinet Babisza nie będzie możliwe bez zgody opozycji, która musiałaby zaaprobować propozycję przedłużenia kończącego się 28 lutego stanu wyjątkowego.

W grę wchodzi także ogłoszenie nowego stanu wyjątkowego, co byłoby uzasadnione w związku z pojawieniem się w kraju nowych wariantów koronawirusa. W piątek o propozycjach tych będzie dyskutować izba niższa czeskiego parlamentu tzw. Izba Poselska.

Rząd Czech negocjuje z Polską i Niemcami bezpłatną pomoc na zasadzie wzajemności dla swoich pacjentów z COVID-19 - przekazała agencja CTK po czwartkowym wieczornym posiedzeniu rządu. O prowadzonych rozmowach poinformował minister zdrowia Jana Blatny.

Z materiału, który resort zdrowia przedstawił na posiedzenie gabinetu wynika, że rząd Czech chce wynegocjować bezpłatne przyjęcie na zasadach przyszłej wzajemności pacjentów w szpitalach w Polsce i w Niemczech. Za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zwróci się do Komisji Europejskiej o zwrot kosztów transportu pacjentów.

Przed tygodniem premier Mateusz Morawiecki zaproponował Czechom i Słowacji miejsca w polskich szpitalach dla pacjentów z COVID-19. Premier powiedział na konferencji prasowej w Katowicach 18 lutego, że Polska czeka tylko na sygnał od partnerów w Pradze i Bratysławie.

O pomocy z Niemiec dyskusje w Czechach trwają od stycznia, gdy o potrzebie przewozu pacjentów do niemieckich krajów związkowych Saksonii i Bawarii mówili lekarze ze szpitali w przygranicznych regionach. Na początku obecnego tygodnia Ministerstwo Zdrowia zwróciło się do rządu o zgodę na podjęcie negocjacji z Niemcami. W rezultacie wolne miejsca w szpitalach w Niemczech są wykazywane w danych centralnej dyspozytury szpitalnej w Czechach.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!