Niedzielski: trzecia fala się rozpędza

24.02.2021
Aleksandra Rebelińska, Marta Rawicz, Karol Kostrzewa, Marzena Kozłowska

Trzecia fala koronawirusa się rozpędza; średnia dzienna zakażeń na poziomie 8 tys. przypadków, przed tygodniem było ich niecałe 6 tys. Przyrost obłożenia łóżek covidowych o 1200, wcześniej notowaliśmy spadki - powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.


Konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego ws. obostrzeń, 24 lutego 2021 r. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Szef MZ wskazywał na środowej konferencji prasowej, że w Polsce rozpędza się trzecia fala koronawirusa. "Ta dynamika zaczyna być przedmiotem troski, bo wzrosty, z którymi mamy teraz do czynienia stają się naprawdę coraz większe i dynamika zakażeń zaczyna doganiać tę, z którą mieliśmy do czynienia na początku drugiej fali, w październiku" - dodał.

"Jesteśmy już w sytuacji, kiedy średnia dzienna na tle ostatniego tygodnia osiągnęła poziom 8 tys. przypadków, a tydzień temu było niecałe 6 tys. przypadków. Czyli z tygodnia na tydzień obserwujemy wzrost o blisko 1/3" - mówił Niedzielski, zaznaczając, że nie jest to jedyny parametr, który wskazuje na dynamiczny rozwój sytuacji epidemicznej.

Odnosząc się do systemu szpitalnictwa, minister zdrowia podkreślił, że odwróciła się tendencja, która miała miejsce w ostatnich wielu tygodniach systematycznego zmniejszenia liczby zajętych łóżek. Przekazał, że w ostatnim tygodniu obserwowany jest przyrost obłożenia łóżek covidowych o ponad 1200. "A do tej pory z tygodnia na tydzień mieliśmy do czynienia z spadkami, nawet rzędu 1000 łóżek" - zaznaczył.

"Przed nami czas rozwoju pandemii, rozwoju trzeciej fali. Na tę chwilę współpracując z analitykami z Uniwersytetu Warszawskiego ale i innych uczelni, przyglądamy się jakie są perspektywy i prognozy. Tutaj wskazanie, które otrzymujemy od analityków mówi o tym, że ten szczyt trzeciej fali w wariancie, który teraz obserwujemy, czyli zakładający stabilny udział mutacji, ale też stabilny poziom pewnego odpowiedzialnego zachowania w społeczeństwie, ma być na średnim poziomie 10-12 tys., teraz jesteśmy na średnim poziomie ok. 8 tys." - powiedział Niedzielski.

W ciągu tygodnia nastąpił wzrost o 24 proc. liczby zlecanych testów na obecność koronawirusa - poinformował w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. To - jak podkreślał - jeden z dowodów na "rozpędzanie się" trzeciej fali zachorowań epidemii.

"Mamy do czynienia z bardzo dynamiczną zmianą - ta zmiana to jest ponad 20 procent. W zeszłym tygodniu mieliśmy mniej więcej 73 tysięce zleceń w ciągu całego tygodnia od lekarzy rodzinnych, czyli osoby, które przychodziły na miejsce z objawami, czy identyfikujące ryzyko, otrzymywały takie zlecenia. W tym tygodniu już przekroczyliśmy liczbę 90 tysięcy" - powiedział Niedzielski na środowej konferencji prasowej. Jak dodał, jest to zmiana, która wynosi dokładnie 24 procent.

Trzecią falę zakażeń - według szefa resortu zdrowia - widać też po liczbie wykonanych badań. "W poprzednich tygodniach ta średnia badań oscylowała wokół 40 tysięcy. Teraz już jest wyraźnie na poziomie 45 tysięcy, a dzisiaj już przekroczyliśmy poziom 60 tysięcy badań.

Niedzielski mówił, że największym zagrożeniem są pojawiające się kolejne mutacje koronawirusa. "Trzeba liczyć się z tym, że nowe mutacje będą się pojawiały i tutaj też widzimy niepokojący trend. (...) Widzimy systematyczny (wzrost) udziału mutacji brytyjskiej w ogólnej liczbie próbek, które badamy" - powiedział Niedzielski. Jak dodał, obecnie ten udział mutacji brytyjskiej przekracza 10 proc.

"Jak popatrzymy na sytuację w Polsce, widać wyraźnie, że trzecia fala rozpędza się" - przyznał Niedzielski.

Podkreślił, że sytuacja epidemiczna jest zróżnicowana w różnych regionach. "Mamy województwa w północnym pasie Polski, które są zdecydowanie bardziej dotknięte w tej chwili zjawiskiem epidemicznym. Mówię tutaj przede wszystkim o województwie warmińsko-mazurskim, ale również trzeba wymienić województwo pomorskie czy kujawsko-pomorskie" - dodał minister.

Natomiast, zaznaczył, na "drugim skraju, biegunie" mniej dotkniętym pandemią jest chociażby województwo dolnośląskie czy łódzkie. Zauważył, że na początku drugiej fali te województwa były jednymi z najbardziej dotkniętych regionów epidemią.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!