Minister daleki od optymizmu - strona 2

15.02.2021
MSol
Kurier MP

Minister nie chciał odpowiedzieć wprost, czy wydarzenia z Zakopanego mogą skutkować wycofaniem się rządu z planów luzowania obostrzeń lub czy nawet już zdjęte obostrzenia mogą być przywrócone. Być może, zasugerował, będą podejmowane decyzje o lokalnych lockdownach – hotelarze z Zakopanego już w sobotę i niedzielę komentowali w mediach, że obawiają się przełożenia zachowania gości i turystów na decyzje o zamknięciu ich biznesów. Apelowali, podobnie jak minister, o odpowiedzialność, by mogli pozostać otwarci.

Adam Niedzielski przyznał, że akurat biznes hotelarski do otwarcia przygotował się bardzo solidnie, a prowadzący kontrole sanepid nie stwierdził większych naruszeń zasad sanitarnych. Problemem jest natomiast zachowanie przyjezdnych i fakt, że część osób skorzystała z decyzji o otwarciu hoteli i stoków, by wyjechać na narty, co niemożliwe było w ferie – korzystając z utrzymania nauki zdalnej.

Dziennikarze pytali, jakie są perspektywy powrotu starszych uczniów do nauczania stacjonarnego. Minister poinformował, że z przeprowadzonych wśród nauczycieli testów przesiewowych (na próbie kilka razy mniejszej niż w styczniu) wynika, że utrzymuje się stały, dwuprocentowy, odsetek aktywnie zakażonych, co – jego zdaniem – wskazuje, iż działające w reżimie sanitarnym szkoły nie generują dużej liczby zakażeń. To zaś może być czynnikiem sprzyjającym podjęciu decyzji o powrocie do szkół, choć jeszcze nie przesądza o jej podjęciu.

Adam Niedzielski przekazał również informacje o szczepieniach. Zapewniał, że wbrew pojawiającym się sygnałom nie ma niebezpieczeństwa opóźnień w podawaniu drugiej dawki, choć niewielkie odchylenia są możliwe ze względu – jak wyjaśniał – na problemy logistyczne. Każde opóźnienie, nawet kilkugodzinne, lądowania samolotu z transportem dawek przekłada się na opóźnienie w uruchomieniu łańcucha dostaw do wszystkich punktów szczepień, w efekcie dawki mogą docierać we wtorki, a nie w poniedziałki. Ale rząd nie zamierza rezygnować z poniedziałkowych terminów szczepień mimo tych perturbacji.

Tymczasem prezes Agencji Rezerw Materiałowych zapowiedział, niemal w tym samym czasie, że szczepień w poniedziałki, co do zasady, nie będzie. - W tej chwili prosiliśmy, aby te osoby przepisywać, aby były zapisywane od wtorku do piątku - tłumaczył na antenie TVN24 Michał Kuczmierowski, zapowiadając, że ARM podejmie „bardziej drastyczne środki”. Pytany, co to oznacza, stwierdził: - Wydamy zakaz zapisów na poniedziałki.

strona 2 z 2
Zobacz także
  • Barometr epidemii (45)
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!