Restrykcje w Niemczech, Francji i W. Brytanii - strona 2

10.02.2021
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
Z Paryża Katarzyna Stańko
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Marcin Zatyka

Od poniedziałku wszystkie osoby przyjeżdżające do Wielkiej Brytanii, oprócz testu na obecność koronawirusa przed rozpoczęciem podróży, będą musiały wykonać jeszcze dwa, w drugim i ósmym dniu po przyjeździe - ogłosił we wtorek brytyjski minister zdrowia Matt Hancock.

Hancock przedstawił w Izbie Gmin działania, które mają zapobiec przedostaniu się do Wielkiej Brytanii nowych wariantów koronawirusa, w tym budzących obecnie największy niepokój południowoafrykańskiego i brazylijskiego.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, od poniedziałku obywatele i rezydenci Wielkiej Brytanii i Irlandii, przyjeżdżający z krajów z "czerwonej listy" (obecnie są na niej 33 państwa) będą musieli odbyć 10-dniową kwarantannę w jednym ze wskazanych przez rząd 16 hoteli. Koszt tej kwarantanny - obejmujący zakwaterowanie, transport i testy na obecność koronawirusa - wyniesie 1750 funtów od osoby, a będą go pokrywać podróżni. Rząd zarezerwował 4600 miejsc w hotelach i planuje zwiększenie tej liczby.

Wszyscy przyjeżdżający z innych krajów, którzy już są zobowiązani do przedstawienia negatywnego wyniku testu zrobionego w ciągu 72 godzin przed podróżą oraz do 10-dniowej kwarantanny w domach, będą musieli wykonać na własny koszt dwa kolejne testy typu PCR po przyjeździe - w drugim i ósmym dniu kwarantanny. W przypadku, gdyby któryś z nich dał wynik pozytywny, kwarantanna zostanie przedłużona o 10 dni od dnia wykonania testu. Dodatkowo każdy pozytywny wynik będzie poddany sekwencjonowaniu genomowemu, aby sprawdzić, czy nie jest to któryś z nowych, budzących niepokój wariantów.

Podniesione zostaną też kary dla osób nieprzestrzegających tych regulacji. Osobie, która po przyjeździe z zagranicy nie wykona pierwszego testu, grozi kara w wysokości 1000 funtów, w przypadku niewykonania drugiego testu kara wyniesie 2000 funtów, a kwarantanna zostanie automatycznie wydłużona o 14 dni, zaś podróżnym, którzy nie odbędą kwarantanny w hotelach, choć są do tego zobligowani, grozi kara przynajmniej 5000 funtów z możliwością jej podniesienia do 10 tys. Z kolei osobom, które podadzą nieprawdziwe informacje w formularzu lokalizacyjnym wypełnianym przy wjeździe lub ukryją fakt pobytu w ciągu poprzednich 10 dni w którymś z krajów z "czerwonej listy" będzie groziła kara do 10 lat więzienia.

Na tej liście znajdują się obecnie 33 państwa, w większości z Afryki i Ameryki Południowej, ale też Portugalia i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Wszystkie połączenia lotnicze z nimi zostały zawieszone, a osoby w nich przebywające, które nie są obywatelami bądź rezydentami Wielkiej Brytanii i Irlandii, obowiązuje zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii.

Wszystkie ogłoszone przez Hancocka decyzje odnoszą się tylko do Anglii, ale prowadzone są rozmowy z rządami Szkocji, Walii i Irlandii Północnej w sprawie ich rozciągnięcia na cały kraj.

We wtorek włoskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 422 następnych zgonach z powodu COVID-19 i 10 630 nowych zakażeniach koronawirusem. Bilans zmarłych wzrósł do 92 002. W ciągu minionej doby wykonano 274 tys. testów na obecność koronawirusa. Liczba potwierdzonych w kraju przypadków zakażeń przekroczyła 2,6 mln. Wyleczonych jest ponad 2,1 mln. Szacuje się, że obecnie zakażonych jest co najmniej 413 tys. osób; liczba ta stale maleje.

Media informują, że desygnowany na premiera Mario Draghi wśród planów rządu, nad powołaniem którego obecnie pracuje, wymienia przedłużenie roku szkolnego do końca czerwca, czyli o około trzy tygodnie. Jego zdaniem jest to konieczne, by nadrobić zaległości z powodu długiego zdalnego nauczania.

Liczba zakażeń koronawirusem od początku epidemii w Hiszpanii przekroczyła we wtorek 3 mln - podał w wieczornym komunikacie resort zdrowia tego kraju, wskazując na rekordową liczbę zgonów podczas minionej doby: od poniedziałku z powodu COVID-19 zmarło 766 zainfekowanych.

Podczas ostatnich 24 godzin potwierdzono ponad 16,4 tys. nowych zakażeń SARS-CoV-2, ale dynamika infekcji słabnie w całym kraju. Liczba zakażeń przypadających na 100 tys. mieszkańców spadła od poniedziałku do wtorku z 667 do 630. Łączna liczba ofiar śmiertelnych COVID-19 od początku epidemii wynosi już prawie 63 tys.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej szefowa resortu zdrowia Carolina Darias poinformowała, że służby sanitarne wykorzystały już prawie 90 proc. z dostarczonych do tego kraju 2,4 mln dawek szczepionek przeciwko COVID-19.

Potwierdziła też, że jeszcze w tym tygodniu Hiszpania odbierze dwa kolejne transporty szczepionek przeciw COVID-19. Przypomniała, że w sobotę służby medyczne odebrały blisko 197 tys. dawek preparatu firmy AstraZeneca. “Jeszcze w tym tygodniu spodziewamy się otrzymać od koncernu Pfizer 400 tys. dawek, a od firmy Moderna - 104,4 tys.” - dodała minister zdrowia.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!