Sytuacja epidemiczna w Europie Zachodniej

02.02.2021
Z Lizbony Marcin Zatyka
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
Daniel Zyśk

Rząd Portugalii ogłosił w poniedziałek, że w szpitalach znajduje się rekordowa liczba pacjentów z COVID-19 - blisko 6,9 tys. Potwierdził też dostawę pierwszych szczepionek od firmy AstraZeneca. Dotrą do tego kraju 9 lutego. Jak wyjaśnił odpowiedzialny za program szczepień w portugalskim rządzie Fernando Ramos, w pierwszym transporcie szczepionek firmy AstraZeneca dostarczonych zostanie 113 tys. dawek.

Ramos dodał, że w ramach realizowanych pomiędzy niedzielą a poniedziałkiem dostaw szczepionek Portugalia powinna odebrać 10,8 tys. dawek od spółki Moderna oraz 80 tys. dawek Pfizer/BioNTech. Zaznaczył, że czynione są też starania pozyskania nowej marki szczepionek.

“Oczekujemy, że jeszcze w marcu dojdzie do zatwierdzenia przez Europejską Agencję Leków szczepionki spółki Janssen, i ta również wkrótce pojawi się w naszym kraju” - dodał Fernando Ramos.

Tymczasem z poniedziałkowych danych ministerstwa zdrowia Portugalii wynika, że podczas ostatniej doby nastąpił dalszy wzrost liczby hospitalizowanych pacjentów z COVID-19. W sumie znajduje się tam rekordowa liczba 6869 zainfekowanych, wśród których 865 przebywa na oddziałach intensywnej terapii.

Podczas ostatnich 24 godzin w Portugalii wyhamowała dynamika zgonów i nowych infekcji. Od niedzieli zanotowano ich tam odpowiednio 275 i 5,8 tys. Dobę wcześniej było ich 303 i blisko 9,5 tys.

Władze wspólnoty autonomicznej Madrytu w związku ze wzrostem liczby zakażeń brytyjskim wariantem koronawirusa ogłosiły nakaz używania wewnątrz barów maseczek ochronnych. Nowe obostrzenie wywołało zdziwienie u części internautów.

W komunikacie przekazanym w poniedziałek mediom rząd regionu Madrytu wyjaśnił, że obowiązek noszenia maseczek wewnątrz barów ma wejść w życie w piątek.

Choć władze stołecznej aglomeracji nie wyjaśniły szczegółów nowego obostrzenia, to wielu internautów przyjęło informację ze zdziwieniem, a część z ironią, sugerując m.in. picie napojów przez słomkę "przechodzącą przez maskę", bądź "odchylanie dolnej krawędzi maski" podczas konsumpcji dań.

Dodatkową ochroną, według władz aglomeracji Madrytu, ma być obowiązujący również od piątku nakaz regularnej wentylacji powietrza wewnątrz placówek gastronomicznych; utrzymano też maksymalną liczbę klientów przy jednym stoliku - do czterech osób.

Władze Madrytu zapewniają, że pomimo dodatkowych restrykcji nie zamierzają ograniczyć działalności restauracji i barów. Deklarują, że od piątku przy jednym stoliku na terenie ogródka gastronomicznego będzie mogło przebywać do sześciu osób, czyli o dwie więcej niż dotychczas.

W Hiszpanii w dalszym ciągu utrzymuje się wysoka dynamika zakażeń oraz zgonów wskutek SARS-CoV-2. Jak ogłosił w poniedziałek resort zdrowia, od piątku w całym kraju zachorowało na COVID-19 ponad 79,6 tys. osób, a zmarło 762.

Ministerstwo zdrowia Hiszpanii przypomniało, że w porównaniu z danymi z poprzedniego tygodnia nastąpił jednak wyraźny spadek liczby zakażeń - o ponad 14 tys.

Unia Hiszpańskiej Prywatnej Służby Zdrowia (ASPE), grupująca dyrekcje prywatnych szpitali w Hiszpanii, ogłosiła, że wraz z trudnościami w procesie szczepień, realizowanym przez publiczną służbę zdrowia, planuje samodzielnie zakupić szczepionki przeciwko COVID-19.

W rozmowie ze specjalistycznym portalem “Redaccion Medica” szef ASPE Carlos Rus zapowiedział, że kierowana przez niego organizacja chce złożyć takie zamówienie. Zastrzegł, że procedura ta miałaby podstawy prawne.

Rus wyraził nadzieję, że ministerstwo zdrowia Hiszpanii nie tylko pozwoli na samodzielne działanie w tej kwestii prywatnym szpitalom, ale również “pozostawi im wolną rękę w negocjacjach”. “Naszym zamiarem jest prowadzenie bezpośrednich rozmów z dyrekcjami koncernów farmaceutycznych” - dodał przewodniczący ASPE.

Rus ujawnił także, że kierowana przez niego organizacja domaga się od rządu Pedra Sancheza włączenia prywatnych szpitali do grupy 13 tys. placówek, w których na terenie Hiszpanii organizowane są szczepienia przeciw COVID-19. “Nie pozwolimy na to, aby traktowali nas w sposób nierówny. Przykro nam również, że pomimo naszej gotowości do współpracy dotychczas nie skorzystano z naszej propozycji” - oświadczył.

Szef ASPE oznajmił też, że personel prywatnych szpitali w Hiszpanii ma podobne prawo do poddawania się szczepieniom, jak pracownicy publicznych placówek służby zdrowia. Przypomniał, że w styczniowym werdykcie sąd w Walencji zakazał różnego traktowania załogi publicznych i prywatnych placówek medycznych w tej kwestii.

Wariant koronawirusa, który po raz pierwszy pojawił się w grudniu ubiegłego roku w Wielkiej Brytanii, wywołał połowę nowych zachorowań na COVID-19 w Holandii.

Informację o tym przekazał w poniedziałek holenderski minister zdrowia Hugo de Jonge. Brytyjska odmiana wirusa rozprzestrzenia się bardzo szybko, ponieważ w drugiej połowie stycznia stanowiła jeszcze jedną trzecią zakażeń.

Według statystyk Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w niedzielę w Holandii odnotowano 4211 nowych zakażeń koronawirusem. Od początku epidemii potwierdzono tam 974 775 przypadków oraz odnotowano 13 959 zgonów.

Na ośmiu obszarach Anglii, zamieszkałych łącznie przez ok. 80 tys. osób, zostaną przeprowadzone masowe testy na obecność koronawirusa w związku z wykryciem 11 przypadków wariantu z RPA, które nie są łączone z podróżami - ogłosił w poniedziałek brytyjski rząd.

Dotychczas w Wielkiej Brytanii wykryto 105 przypadków wariantu południowoafrykańskiego, z czego zdecydowana większość jest związania z podróżami do RPA. Ale 11 przypadków wykrytych u osób, które ani nie były w tym kraju, ani nie miały kontaktu z osobą, która tam była w ostatnim czasie, budzi szczególne zaniepokojenie.

Aby zatrzymać rozprzestrzenianie się tego wariantu brytyjski rząd zwrócił się do wszystkich osób powyżej 16. roku życia, zamieszkujących na ośmiu obszarach, gdzie wykryto te przypadki, o zrobienie testów, niezależnie od tego czy wykazują one jakiekolwiek objawy, czy też nie.

Trzy z tych, stosunkowo niewielkich, obszarów znajdują się w Londynie, kolejne trzy w sąsiadujących ze stolicą hrabstwach Kent, Surrey i Hertfordshire, zaś pozostałe dwa w Walsall koło Birmingham i w hrabstwie Merseyside w północno-zachodniej Anglii. Na niektórych z tych obszarów mieszkańcy dostaną pocztą zestawy do testów, w innych pracownicy służby zdrowia będą chodzić od domu do domu i je przeprowadzać.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!