COVID-19 w USA i Meksyku

20.01.2021

W Stanach Zjednoczonych po zakażeniu koronawirusem zmarło już ponad 400 tys. osób - wynika z wtorkowych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa z Baltimore. Ostatnie 100 tys. przypadków śmiertelnych stwierdzono w ciągu zaledwie miesiąca.

USA są obecnie krajem najbardziej dotkniętym przez pandemię. Od jej początku koronawirusem zakaziło się ponad 24 mln ludzi, jednak nierzadko wśród ekspertów pojawiają się opinie, że rzeczywista liczba zakażonych jest o wiele wyższa, natomiast niedoszacowanie wynika z powodu braku testów na SARS-CoV-2 w pierwszych tygodniach epidemii.

Pierwsza śmierć z powodu COVID-19 w USA została ogłoszona pod koniec lutego ubiegłego roku, a po około trzech miesiącach było już 100 tys. przypadków śmiertelnych. Kolejna bariera, czyli 200 tys. zgonów, została przekroczona po następnych czterech miesiącach, gdy słabła pierwsza fala pandemii.

Minęły niespełna kolejne trzy miesiące i w USA ogłoszono 300 tys. przypadków śmiertelnych. A potem nikt w Ameryce nie miał już złudzeń, że druga fala jest o wiele bardziej śmiertelna, bowiem kolejnych 100 tys. osób zmarło w ciągu zaledwie miesiąca.

Według opublikowanego we wtorek sondażu Washington Post-NBC, około połowy Amerykanów uważa, że koronawirus w USA jest obecnie całkowicie poza kontrolą. Nastrojów nie poprawia kampania szczepień, która według Amerykanów jeszcze przez wiele miesięcy nie będzie w stanie powstrzymać pandemii.

Do tej pory tylko nieco ponad 3 proc. populacji, czyli około 10,6 mln ludzi, otrzymało jedną z dwóch szczepionek, dopuszczonych do obrotu w Stanach Zjednoczonych (Pfizer/BioNTech i Moderna), z czego 1,6 mln ludzi otrzymało dwie wymagane dawki.

Joe Biden, który w środę zostanie zaprzysiężony na prezydenta USA, obiecał przyspieszenie szczepień i zapewniał, że w ciągu pierwszych 100 dni jego prezydentury zaszczepionych zostanie 100 mln osób. Chce, aby w salach gimnastycznych, na stadionach i w szkołach powstało wiele nowych punktów szczepień, a do pomocy zamierza zmobilizować 100 tys. dodatkowych osób.

W ciągu ostatniej doby zarejestrowano w Meksyku najwyższą od początku pandemii liczbę zgonów z powodu koronawirusa: 1584 - poinformowało we wtorek wieczorem czasu miejscowego meksykańskie ministerstwo zdrowia.

Ministerstwo poinformowało także o blisko 19 tysiącach nowych zakażeniach. Epidemia pogłębia się, mimo masowej akcji szczepień. Najwięcej infekcji i zgonów jest w stołecznym obszarze metropolitalnym z 23 mln mieszkańców.

Od początku pandemii w Meksyku zarejestrowano 1 668 396 zakażeń koronawirusem i 142 832 zgony. Więcej zmarłych z powodu koronawirusa mają tylko Stany Zjednoczone, Brazylia oraz Indie. Pod względem liczby zakażeń, Meksyk zajmuje 13 miejsce na świecie.

Meksyk był jednym z pierwszych krajów Ameryki Łacińskiej obok Chile, gdzie zainicjowano szeroką kampanię szczepień. Prezydent Andres Manuel Lopez Obrador zapowiedział, że większość Meksykanów zostanie zaszczepiona przeciwko COVID-19 do końca kwietnia.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!