W budynku sanatorium Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Sopocie otwarty został pierwszy na Pomorzu szpital tymczasowy. Placówka gotowa jest na przyjęcie 54 chorych. Docelowo będzie tam 200 miejsc.
"Szpital tymczasowy w budynku sanatorium Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Sopocie został otwarty. We wtorek uruchomiono pierwsze dwa oddziały. Do dyspozycji pacjentów są 54 łóżka, w tym 10 intensywnej terapii tlenowej. Jeśli zajdzie taka konieczność, placówka jest przygotowana na przyjęcie 200 chorych" - powiedział pełnomocnik wojewody pomorskiego ds. organizacji szpitala tymczasowego Piotr Kobzdej.
Lecznica ma w dyspozycji m.in. kardiomonitory, aparaty USG i RTG, pompy infuzyjne, defibrylatory, tomograf komputerowy. Część wyposażenia przekazała Agencja Rezerw Materiałowych, pozostała została kupiona. Obsadę medyczną zapewnia Szpital Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Gdańsku.
Prace remontowe w budynku sanatorium uzdrowiskowego MSWiA w Sopocie rozpoczęły się w połowie listopada 2020 r. Przystosowaniem obiektu zajmowała się firma Budimex. W przygotowanie szpitala zaangażowanych było codziennie nawet do 200 osób. Byli to m.in. inżynierowie, technolodzy, instalatorzy, robotnicy budowlani. Pomocą służyli także żołnierze 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, Marynarki Wojennej oraz strażacy.
Kobzdej powiedział, że całkowity koszt budowy i organizacji szpitala wciąż jest weryfikowany. Jak wyjaśnił, na utworzenie placówki zabezpieczono 26,5 miliona złotych z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Jest to kwota, która dotyczy również funkcjonowania szpitala w okresie sześciu miesięcy. Ogółem składają się na nią m.in. koszt robót adaptacyjnych - 10,8 mln zł netto, koszt sprzętu medycznego i wyposażenia pozamedycznego - 8 mln zł oraz koszt najmu obiektu - 455 tys. zł miesięcznie.
Pełnomocnik wojewody zwrócił uwagę, że w przyszłości, w budynku szpitala może być prowadzona rehabilitacja osób po przebyciu COVID-19.
Drugi szpital tymczasowy na Pomorzu powstaje w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym AmberExpo w Gdańsku. Jego budową zajmuje się Grupa Lotos. Za koordynację działań leczniczych w tej placówce będzie odpowiadała spółka samorządu woj. pomorskiego - Copernicus Podmiot Leczniczy. "Szpital będzie dysponował 100 łóżkami. Jego otwarcie planowane jest w lutym" - przekazał Kobzdej.
W przyszłości, kiedy ustanie pandemia, placówka będzie uruchamiana w sytuacjach kryzysowych.
Wciąż kompletowany jest personel, który będzie opiekował się chorymi. Do pracy w obu szpitalach poszukiwani są m.in. lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni. Nabór kadry prowadzony jest telefonicznie pod numerem: 58-307-76-99 (w godz. 8.00-16.00), mailowo: ochotnicy.med@gdansk.uw.gov.pl, a także za pośrednictwem strony internetowej: www.szpitaletymczasowe.gda.pl i wewnętrznej rekrutacji placówek patronackich.
Jak podkreślił Piotr Kobzdej, wszystkie decyzje związane z uruchomieniem i działaniem placówek w Sopocie i Gdańsku są uzgadniane z Ministerstwem Zdrowia, NFZ i innymi podmiotami, które finansują lub w inny sposób biorą udział w organizacji tymczasowych szpitali.
W organizację szpitali tymczasowych na Pomorzu zaangażowane są służby wojewody, marszałka województwa, prezydentów Gdańska i Sopotu, pomorskiego oddziału NFZ, przedstawiciele Grupy Lotos i Międzynarodowych Targów Gdańskich, dyrekcje Szpitala MSWiA w Gdańsku i spółki Copernicus Podmiot Leczniczy, a także policji, straży pożarnej i Wojsk Obrony Terytorialnej.
