W ramach obostrzeń wprowadzone zostaną także limity klientów w sklepach. Szkoły wyższe muszą przejść na zdalny tryb nauczania. Wydarzenia sportowe, kulturalne oraz religijne powinni zostać przełożone na inny termin. Zaleca się rezygnację z wyjazdów krajowych oraz zagranicznych.
Norweski rząd od soboty wprowadził obowiązkowe testy na COVID-19 na granicach dla osób przybywających do tego kraju z zagranicy. Jak wskazywały już wcześniej zaniepokojone władze, w dniach 1-10 stycznia spodziewanych jest w Norwegii 110 samolotów z pracownikami z Polski i Litwy, czyli krajów z wyższą liczbą zakażeń koronawirusem.
Wskaźnik reprodukcji koronawirusa wynosi obecnie w Norwegii 1,3. Liczba nowych przypadków COVID-19 znacząco wzrosła w 40 gminach, w tym w Stavanger oraz Trondheim - miastach w niewielkim stopniu dotkniętych dotychczas epidemią.
Dobowy rekord zakażeń koronawirusem odnotowano w Norwegii w drugiej połowie listopada - 807 przypadków. Następnie liczba nowych infekcji zaczęła maleć, ale od połowy grudnia ponownie rośnie.
W ciągu ub. doby potwierdzono w Niemczech 9 847 przypadków zakażenia koronawirusem i 302 zgony. Łączna liczba zakażonych od początku pandemii zwiększyła się do 1 775 513 a zmarłych do 34 574 - poinformował w poniedziałek Instytut Chorób Zakaźnych im. Roberta Kocha (RKI).
Ocenia się, że przy tak wysokim dobowym przyroście zakażeń i zgonów obowiązujące w Niemczech obostrzenia zostaną najprawdopodobniej przedłużone po 10 stycznia. Ostateczną decyzję w tej sprawie ma podjąć 5 stycznia kanclerz Angela Merkel po spotkaniu z szefami rządów 16 krajów związkowych.
Sytuacja jest szczególnie krytyczna w Saksonii, która przez długi czas skutecznie opierała się epidemii. Z dużymi przyrostami zakażeń borykają się też Bawaria, Brandenburgia i stolica kraju Berlin.
Obecnie w Niemczech obowiązuje twardy lockdown - władze zakazały opuszczania domów bez konieczności; otwarte są tylko sklepy z artykułami niezbędnymi do codziennego życia, a także apteki i banki. Zamknięte są szkoły, a niektórzy pracodawcy musieli zawiesić działalność lub zlecić swoim pracownikom pracę w systemie zdalnym. Zamknięte również zostały zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i salony tatuażu.
347 osób zmarło minionej doby z powodu COVID-19 we Włoszech, potwierdzono 14 245 nowych zakażeń koronawirusem - poinformowało w niedzielę włoskie ministerstwo zdrowia. Bilans zgonów od początku pandemii przekroczył 75 tysięcy. W ciągu ostatnich 24 godzin wykonanych zostało 102 tys. testów. Odsetek pozytywnych wyników wynosi 13,8 proc.
Koronawirusa wykryto dotychczas u ponad 2,1 miliona mieszkańców Włoch, których ludność wynosi około 60 milionów. Wyzdrowiało 1,5 mln osób; jednego dnia 14 tysięcy. Obecnie zakażonych SARS-CoV-2 jest we Włoszech co najmniej 576 tys. osób. Liczba hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 wynosi około 23 tysięcy, a na oddziałach intensywnej terapii przebywa 2583 najciężej chorych.
We Włoszech zaszczepiono w ciągu tygodnia ponad 84 tysiące osób.
Rząd pracuje nad nowymi przepisami w sprawie restrykcji, które będą obowiązywać od 7 stycznia, czyli po zakończeniu świąteczno-noworocznego częściowego lockdownu.
W Grecji u czterech osób niedawno przybyłych z Wielkiej Brytanii stwierdzono obecność nowego szczepu koronawirusa - podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na źródła rządowe. Tego dnia w całej Grecji zostały przywrócone restrykcje epidemiczne, które zniesiono przed świętami.
Jak pisze Reuters, powołując się na przedstawiciela greckiego ministerstwa zdrowia, zakażone nową odmianą koronawirusa osoby przebywają na kwarantannie. To pierwsze potwierdzone przypadki zakażenia brytyjską mutacją koronawirusa w Grecji.
Tymczasem w niedzielę w całym kraju na tydzień przywrócone zostały restrykcje, które władze zniosły tuż przed świętami. Ponownie zamknięte zostały m.in. salony fryzjerskie i sklepy, w których nie są sprzedawane towary pierwszej potrzeby.
Decyzja została podjęta mimo malejącej liczby nowych infekcji w ostatnich dniach. W sobotę potwierdzono 262 zakażenia koronawirusem, co było najniższą dzienną liczbą od września. Spadkowy trend utrzymuje się w Grecji od 12 listopada, kiedy odnotowano najwyższą liczbę 3316 zakażeń.
Ministerstwo zdrowia Cypru poinformowało w niedzielę, że u 12 osób przybyłych z Wielkiej Brytanii wykryty został nowy wariant koronawirusa. Osoby te znalazły się na śródziemnomorskiej wyspie między 6 a 20 grudnia. Nową mutację wirusa stwierdzono u 12 z 19 osób, u których zdiagnozowano COVID-19.
Jak zauważa agencja Reutera, Cypr doświadczył w ciągu ostatnich trzech tygodni znaczącego wzrostu dynamiki zachorowań. 29 grudnia dzienna liczba nowych zakażeń osiągnęła rekordowy poziom 901, w porównaniu do ok. 400 dwa tygodnie wcześniej. Od początku pandemii na Cyprze odnotowano 23 445 przypadków COVID-19; zmarło 129 osób zakażonych koronawirusem.
