W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby wykryto 34 693 nowe zakażenia koronawirusem oraz zarejestrowano 210 zgonów z powodu COVID-19 - poinformował w sobotę po południu brytyjski rząd.
Liczba nowych zakażeń, która nie uwzględnia Irlandii Północnej, jest wyższa od bilansu z piątku o 1968, choć ten wzrost jest spowodowany faktem, że w piątek nie było także danych z Walii. W porównaniu z poprzednią sobotą bieżący bilans jest wyższy o 7641.
W całym kraju liczba wykrytych od początku epidemii infekcji SARS-CoV-2 wynosi obecnie 2 256 005, co jest szóstym najwyższym bilansem na świecie - więcej jest tylko w USA, Indiach, Brazylii, Rosji i Francji.
Liczba zgonów zarejestrowanych w ciągu ostatniej doby, która odejmuje tylko Anglię i Walię, jest niższa o 360 od bilansu z piątku i niższa o 324 od tego z poprzedniej soboty. Wynika to jednak z faktu, że w piątek był pierwszym dniem Bożego Narodzenia, a w święta i weekendy potwierdzenie przyczyny zgonów często odbywa się z opóźnieniem.
Dotychczas z powodu COVID-19 zmarło 70 405 osób, z czego 61 451 w Anglii, 4416 - w Szkocji, 3298 - w Walii, a 1240 - w Irlandii Północnej. Pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje szóste miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami, Meksykiem i Włochami.
Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 w czwartek a godz. 17 w piątek i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, a bilans zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 w piątek a godz. 9 w sobotę.
W Szwecji potwierdzono pierwsze zakażenie brytyjską mutacją SARS-CoV-2 u osoby, która przyjechała z Wielkiej Brytanii - poinformowała w sobotę Sara Byfors z Urzędu Zdrowia Publicznego (FHM). Pierwsze szczepienia na COVID-19 rozpoczną się bez zmian w niedzielę.
Według Byfors zakażona osoba przyjechała 20 grudnia na święta do rodziny mieszkającej w położonym na południe od Sztokholmu regionie Soedermland. Po wystąpieniu pierwszych objawów, gorączki oraz osłabienia, chory następnego dnia został przetestowany. Jak uściślił lekarz ds. kontroli chorób zakaźnych regionu Soedermland Signar Maekitalo, osoba, u której wykryto mutację koronawirusa podróżowała dużym samochodem w grupie kilku osób.
"Wszyscy mieli na sobie maseczki lub przyłbice oraz podróżowali z opuszczonymi szybami" - podkreślił Maekitalo, oceniając ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się jako niskie. Przebadano zarówno współtowarzyszy podróży, jak i rodzinę, z którą zakażona osoba miała kontakt. Wyniki ich testów są negatywne.
W opinii Byfors z FHM szczepionka działa również na zmutowany brytyjski szczep, który jest bardziej zakaźny, ale nie wywołuje poważniejszych niż inne warianty wirusa objawów. "Zgodnie z planem w Szwecji pierwsze szczepienia rozpoczną się w niedzielę" - powiedziała.
W Szwecji pierwsze szczepienia na COVID-19 mają odbyć się w niedzielę w domach opieki. Procedura jest objęta ochroną danych, w związku z tym do publicznej wiadomości nie podano szczegółów, kto i gdzie zostanie zaszczepiony jako pierwszy. Transport szczepionek jest ochraniany przez policję, a ich miejsce magazynowania utrzymywane w tajemnicy.
Liczba potwierdzonych przypadków COVID-19 w Niemczech zwiększyła się o 13 755 do 1 640 858 - poinformował w niedzielę Instytut Chorób Zakaźnych im. Roberta Kocha (RKI). Zmarło 356 osób, łączna liczba ofiar śmiertelnych pandemii wzrosła do 29 778.
Mieszkanka domu spokojnej starości, Edith Kwoizalla z Halberstadt w Saksonii-Anhalt ma 101 lat i jako pierwsza osoba w Niemczech została w sobotę zaszczepiona przeciwko koronawirusowi - informuje dziennik "Bild".
W ośrodku opieki dla seniorów w Halberstadt także inni mieszkańcy i personel pielęgniarski zostali już w sobotę zaszczepieni szczepionką firmy Pfizer-Biontech. Szczepienie przeprowadził doktor Bernhard Ellendt. Odbyło się to przed oficjalnym rozpoczęciem szczepień w Niemczech, planowanym na niedzielę.
"Centra szczepień są gotowe do pracy, zespoły szczepień są na miejscu" - poinformował w sobotę rano minister zdrowia Jens Spahn. "Chcemy zaszczepić tak wiele osób, aby wirus nie miał już szans" - podkreślił. Minister przypomniał, że najpierw zostaną zaszczepione osoby powyżej 80 roku życia, a także personel szpitali. "Młodsi i zdrowsi muszą być cierpliwi" i nadal będą musieli ograniczać kontakty.
