Sytuacja epidemiczna w Europie Zachodniej

20.12.2020
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Z Paryża Katarzyna Stańko
Z Londynu Bartłomiej Niedziński

553 zgony z powodu COVID-19 i 16 308 przypadków zakażeń koronawirusem zarejestrowano ostatniej doby we Włoszech - poinformowało w sobotę ministerstwo zdrowia. Wykonano w tym okresie 176 tysięcy testów na obecność SARS-CoV-2. Od początku pandemii zmarło we Włoszech 68 447 osób zakażonych koronawirusem i jest to najwyższy bilans w Europie.

SARS-CoV-2 potwierdzono dotychczas u 1,9 miliona osób, a liczba wyleczonych przekroczyła 1,2 miliona. Szacuje się, że obecnie aktywnie zakażonych jest w kraju co najmniej 620 tysięcy osób. O 35 zmalała liczba zajętych łóżek na oddziałach intensywnej terapii. Przebywa tam 2784 najciężej chorych na COVID-19. Łączna liczba osób hospitalizowanych zmniejszyła się o 405, do około 25 tysięcy.

W regionie Wenecja Euganejska, gdzie notuje się ostatnio najwięcej zakażeń, potwierdzono ponad 3800 następnych. Zmarło 114 osób. Stabilna jest między innymi sytuacja w stołecznym Lacjum, gdzie zarejestrowanych zostało 1410 nowych infekcji i 41 zgonów. W miejscowości Tuscania koło Viterbo potwierdzono 70 przypadków zakażeń w żeńskim klasztorze.

To ostatni weekend we Włoszech przed wejściem w życie w Wigilię surowych restrykcji tzw. czerwonej strefy, w jakiej przez 10 świątecznych i przedświątecznych dni będzie cały kraj. Na ulicach Rzymu znów, jak przed tygodniem, widać tłumy.

Wprowadzenie surowych restrykcji w całych Włoszech przez 10 dni od Wigilii do 6 stycznia i ich złagodzenie w niektórych dniach sprawiło, że mieszkańcy kraju studiują uważnie przepisy rządu, by ustalić, co mogą robić w Boże Narodzenie, sylwestra i Nowy Rok.

Włoskie media tłumaczą szczegółowo obywatelom, jak mają interpretować zakazy i jakich informacji może żądać policja podczas rutynowych kontroli na ulicach w dniach, gdy bardzo ograniczone będą możliwości opuszczania domu.

Najbardziej zaostrzone restrykcje tzw. czerwonej strefy obowiązywać będą w całym kraju od 24 do 27 grudnia, od 31 grudnia do 3 stycznia oraz 5-6 stycznia. "Lockdown z przerwami" - tak prasa nazywa rządowy plan walki z koronawirusem na okres świąteczno-noworoczny.

Wracają tzw. autocertyfikaty, czyli specjalne zaświadczenia, w których trzeba wyjaśnić powód wyjścia z domu i dokąd się zmierza. Takie zaświadczenie, dostępne na stronie internetowej MSW, trzeba mieć przy sobie zawsze wychodząc z wizytą, do kościoła, do sklepu w dniach obowiązywania czerwonej strefy.

W formularzach w związku z ochroną prywatności nie trzeba podawać nazwisk osób, do których udaje się z wizytą. Konieczne jest natomiast wpisanie swojego adresu zamieszkania i domu, do którego się idzie lub jedzie.

Rząd zdecydował, że do domu można zaprosić dwie dorosłe osoby, a także dzieci poniżej 14 lat. To zaś oznacza, jak wyjaśniono, że nie może złożyć u nikogo, nawet u dziadków, świątecznej wizyty rodzina z dwojgiem dzieci w wieku powyżej 14 lat. Można natomiast zaprosić babcię i dziadka do domu.

Nie można złożyć dwóch wizyt dziennie; na przykład iść na obiad do jednych krewnych, a na kolację do drugich. Dozwolona jest tylko jedna wizyta.

Zgodnie z zaleceniem władz idąc na mszę należy wybrać kościół blisko domu.

Mieszkańcy małych miejscowości z ludnością do 5 tysięcy mogą poruszać się w promieniu 30 kilometrów, ale nie wolno im pojechać do stolicy danej prowincji. Zatem osoby mieszkające w miasteczkach pod Rzymem mogą odwiedzać inne miejscowości, ale mają zakaz wjazdu do Wiecznego Miasta.

Hotele są otwarte, ale można pojechać na ferie tylko do tych w swoim regionie i wyłącznie do środy oraz w dniach 28-30 grudnia oraz 4 stycznia. Podróże między regionami bez ważnego powodu są zabronione. W sylwestra goście hoteli będą musieli zjeść kolację w swoich pokojach.

Od 24 grudnia do 6 stycznia restauracje, pizzerie i cukiernie będą mogły sprzedawać tylko żywność na wynos i na zamówienie z dostawą do domu.

We Francji w ciągu ostatniej doby wykryto 17 565 nowych zakażeń koronawirusem, a na COVID-19 w szpitalach zmarło 190 chorych - poinformowano w sobotę. Według władz medycznych nie ma potrzeby szczepienia przeciwko COVID-19 osób, które przeszły infekcję wykazując objawy.

We francuskich szpitalach przebywa obecnie 24 819 chorych na COVID-19, w ciągu ostatniej doby przyjęto 1004 takich pacjentów. Na oddziałach intensywnej terapii leczonych jest 2718 chorych z koronawirusem, w ciągu ostatniej doby przyjęto tam 123 nowych pacjentów - przekazała w komunikacie Agencja Zdrowia Publicznego (SPF).

Od początku epidemii SARS-CoV-2 zakaziło się we Francji 2 460 555 osób, z których 60 418 zmarło.

"We Francji nie ma potrzeby systematycznego szczepienia osób już zakażonych koronawirusem, u których wystąpiły symptomy, ale nic nie stoi na przeszkodzie szczepienia, jeśli taka osoba sobie tego życzy" - poinformował w piątek w oświadczeniu Wysoki Urząd ds. Zdrowia (HAS). Dodano, że dotychczasowe badania naukowe nie pozwalają na określenie, czy szczepienie takich osób przyniesie im jakiekolwiek korzyści.

HAS potwierdził, że osoby z trisomią 21 powinny być zaszczepione w pierwszej kolejności, podobnie jak osoby z ryzykiem chorób współistniejących. Urząd nie zaleca kwalifikowania do priorytetowej grupy w otrzymywaniu szczepionki kobiet w ciąży.

W środę premier Jean Castex zapowiedział, że szczepienia przeciwko COVID-19 rozpoczną się w ostatnim tygodniu grudnia i najpierw obejmą grupy szczególnie zagrożone, m.in. personel medyczny. Reszta Francuzów będzie musiała zaczekać "do końca wiosny" - przekazał premier.

W ciągu ostatniej doby w Niemczech zarejestrowano 22 771 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i 409 kolejnych zgonów - poinformował w niedzielę rano berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI). Od początku pandemii w Niemczech zdiagnozowano 1 494 009 przypadków zakażenia koronawirusem. Na COVID-19 zmarło do tej pory 26 049 osób. Około 1 097 400 wyzdrowiało.

Od środy w Niemczech obowiązuje lockdown, który trwać będzie przynajmniej do 10 stycznia. Władze zakazały opuszczania domów bez konieczności, otwarte są tylko sklepy niezbędne do codziennego życia, a także apteki i banki. Zamknięte są szkoły, a niektórzy pracodawcy musieli zawiesić swoją działalność lub zlecić swoim pracownikom pracę w systemie zdalnym. Zamknięte również zostały zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i salony tatuażu.

27 grudnia w Niemczech mają rozpocząć się szczepienia przeciwko koronawirusowi.

W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby wykryto 27 052 nowe zakażenia koronawirusem, wskutek czego łączna ich liczba przekroczyła dwa miliony, a także zarejestrowano 534 kolejne zgony z powodu COVID-19 - poinformował w sobotę po południu brytyjski rząd.

Liczba nowo wykrytych zakażeń jest mniejsza od tej z piątku o 1455, ale aż o 5550 większa od bilansu z poprzedniej soboty. Nadal najtrudniejsza sytuacja jest w Walii, gdzie po raz kolejny pobity został dobowy rekord zakażeń - stwierdzono ich 3065. W Anglii potwierdzono 22 775 nowych infekcji, w Szkocji - 572, a w Irlandii Północnej - 640.

W całym kraju liczba wykrytych od początku epidemii infekcji SARS-CoV-2 wynosi obecnie 2 004 219, co oznacza, że Wielka Brytania ponownie wyprzedziła Turcję i stała się szóstym państwem świata, gdzie przekroczony został poziom dwóch milionów. Więcej wykrytych zakażeń jest tylko w USA, Indiach, Brazylii, Rosji i Francji.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!