Kraska: demonstranci narażają nie tylko siebie

17.12.2020

Ostatnie zachowania na ulicach w czasie demonstracji pokazują nieodpowiedzialne szachowanie ludzkim zdrowiem i życiem. Uczestnicy demonstracji narażają siebie, policjantów, swoje rodziny na niebezpieczeństwo zakażenia, a niekiedy i śmierć – powiedział w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. "W okresie epidemii takich zgromadzeń nie powinno się organizować" - podkreślił.

Wiceszef resortu zdrowia na antenie TVP Info powiedział, że nie trzeba być ekspertem czy epidemiologiem, żeby wiedzieć, że bliskość człowieka przy człowieku, głowy przy głowie oraz głośne okrzyki w czasie demonstracji to idealne środowisko do rozprzestrzeniania się koronawirusa.

"Nie tylko na osoby, które uczestniczą w tych zgromadzeniach, ale także na osoby, do których ci uczestniczący po manifestacjach wracają do domu - są to najczęściej ich rodzice, dziadkowie, czyli osoby starsze, bardzo podatne na infekcje koronawirusem" - zwrócił uwagę wiceminister. "Niestety dla tych osób infekcja czasem kończy się dość ciężkim przebiegiem choroby, pobytem w szpitalu, a czasem może skończyć się i śmiercią" - dodał.

Ocenił, że ostatnie zachowania na ulicach w czasie demonstracji pokazują, że "jest to zupełnie nieodpowiedzialne szachowanie ludzkim zdrowiem i życiem". "Mamy na to już dowody" - podkreślił wiceminister Kraska, wskazując na skutki poprzednich demonstracji, które ujawniły się w postaci wzrostu zakażeń. "Same zakażenia nic nam jeszcze nie mówią. Te osoby mogły trafić do szpitala, mogły umrzeć" - stwierdził wiceszef resortu zdrowia.

Podkreślił, że "demonstranci narażają nie tylko siebie, ale także policjantów, którzy pilnują porządku". "Jest to bardzo nieodpowiedzialna postawa, która owocuje takimi efektami, że pandemia nie wygasa. Widzimy, że osiągnęliśmy pewną stabilizację, ale niestety na bardzo wysokim poziomie" - powiedział Kraska. Dodał, że ostatnia demonstracja 13 grudnia wybudziła w nim duże zaniepokojenie.

"Nie zdajemy sobie sprawy, jaki efekt końcowy tego naszego nieodpowiedzialnego zachowania może być" - ocenił wiceszef resortu zdrowia. W jego ocenie "zachowania demonstrantów należy piętnować".

Kraska przyznał jednocześnie, że wprowadzone obostrzenia są dla ogółu obywateli niewygodne, ale przynoszą efekt. "Polacy stosują się do tego, mimo, że czasem utyskują, że nie mogą pojechać w region turystyczny, że nie mogą pojechać na narty. To jest uciążliwość, ale to jest jedyna metoda, aby łańcuch epidemiologiczny przerwać" - powiedział.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!