Na Ukrainie w sobotę wykryto 9176 zakażeń SARS-CoV-2, zmarło 156 zainfekowanych, a 7563 osoby uznano za wyleczone - poinformował w niedzielę minister ochrony zdrowia tego kraju Maksym Stepanow. Bilans zgonów osób zakażonych koronawirusem przekroczył 15 tys.
W sobotę przeprowadzono ok. 41 tys. testów na obecność koronawirusa, w tym ok. 34 tys. metodą PCR. Najwięcej zakażeń wykryto w Kijowie - ok. 1,1 tys. przypadków. 2969 osób hospitalizowano. Infekcję potwierdzono u 494 dzieci i 313 pracowników służby zdrowia.
Łącznie zakażenie SARS-CoV-2 na Ukrainie wykryto dotąd u 894 215 osób. Od marca zmarło 15 154 zakażonych, a 501 564 osób uznano za ozdrowieńców. Przeprowadzono ok. 5 mln testów PCR. Dotychczas o najwyższej dziennej liczbie infekcji od początku epidemii - 16 294 - poinformowano 28 listopada.
W środę ukraiński rząd podjął decyzję o wprowadzeniu w kraju lockdownu w dniach 8-24 stycznia. Premier Denys Szmyhal podkreślił, że system opieki zdrowotnej na Ukrainie na razie wytrzymuje obciążenie, jednak konieczne będzie zaostrzenie restrykcji przeciwepidemicznych po świętach. 7 stycznia prawosławni i grekokatolicy obchodzą Boże Narodzenie.
28 080 nowych zakażeń koronawirusem wykryto w Rosji w ciągu ostatniej doby - podał w niedzielę sztab ds. walki z pandemią. Jest to o 57 mniej niż dzień wcześniej, gdy sztab informował o 28 137 przypadkach. Zmarło od soboty 488 pacjentów z COVID-19.
Wśród regionów Federacji Rosyjskiej nadal pod względem liczby zakażeń prowadzi Moskwa. Od soboty potwierdzono tam 6425 infekcji. Na drugim miejscu jest Petersburg, gdzie w ciągu doby przybyło 3768 zakażeń. W obwodzie moskiewskim, sąsiadującym ze stolicą, dobowy przyrost zakażeń jest najwyższy od początku pandemii - wykryto 1444 nowe przypadki.
Ogólna liczba przypadków koronawirusa w Rosji wynosi teraz 2 653 928. Liczba zgonów z powodu COVID-19 według danych sztabu wzrosła do 46 941. Od początku epidemii 2 106 235 osób, u których stwierdzono koronawirus, zostało uznanych za wyleczone. W ciągu minionej doby w całej Rosji przeprowadzono 535 tys. testów na obecność koronawirusa.